Cytat


Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.

O mnie

Moje zdjęcie
Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...

53.Hafciarska burza i róże w koszu - odsłona III

Po wczorajszej burzy spowodowanej artykułem w pewnej ogólnopolskiej gazecie na temat pewnej pani i jej - moim zdaniem - niezbyt ładnych prac (tu oczywiście moja subiektywna opinia - ale chyba nie tylko moja, tak samo sądzi kilkadziesiąt dziewczyn na facebookowym forum) oraz haftowania stwierdzam, że jestem wymierającym gatunkiem, ponieważ nikt w Polsce nie haftuje a jak haftuje to jest to emerytka. A najwięcej haftów powstaje w krajach Trzeciego Świata.... Włos się na głowie jeży jak takie bzdury człowiek czyta... Niestety dziennikarze coraz rzadziej piszą rzetelne merytorycznie teksty a swoimi artykułami promują coś co dla mnie reprezentuje hafciarskie przedszkole - nie obrażając żadnego przedszkolaka..

Ale po co sobie język strzępić i klawiaturę wycierać... Pora na kolejną odsłonę róż w koszu... Usiadłam do nich w niedzielę i przybyło prawie dwa tysiące krzyżyków... Coraz bardziej mi się ten obrazek podoba... 

tak było... 


a tyle przybyło od niedzieli...


13 komentarzy :

  1. i tak właśnie haft powinien wyglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo szykuje się przecudny haft! Z niecierpliwością wypatruje końca. http://tanczace-mysli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Cóż mówić kosz z kwiatami rośnie i pięknieje a co do artykułu to nie ma co komentować

    OdpowiedzUsuń
  4. Popiera poprzedniczkę, hafcik super :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już teraz widać, że efekt końcowy będzie ekstra. Podziwiam za cierpliwość. Odnośnie artykułu, jakie skojarzenia (wymiociny), taka praca, My blogowiczki nie mamy" skojarzeń", więc nasze prace są piękne pod każdym względem. Pozdrawiam. Małgosia.

    OdpowiedzUsuń
  6. ja tam lubię taki "prymitywny haft", kojarzy mi się z motywami z ręczników i makatek w wiejskim domu mojej Babci i Cioci. natomiast tekst - po prostu tragedia :(
    współczuję tej pani, że nie miała szczęścia zetknąć się z większą ilością osób haftujących... chociażby na blogach, forach czy FB...

    OdpowiedzUsuń
  7. Kosz wygląda co raz piękniej, ciekawa jestem końcowego efektu.
    Pozdrawiam Dorota.

    OdpowiedzUsuń
  8. ciekawy koszyczek,Ty masz chyba turboigiełkę

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne kwiaty się wyłaniają :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny haft powstaje, czekam na końcowy efekt.
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Artykuł przeczytałam...po prostu szkoda słów!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Pozostawiony ślad odwiedzin jest dla mnie największą satysfakcją z prowadzenia bloga
Komentarze anonimowe oraz obraźliwe nie będą publikowane

krzyżykowe szaleństwo © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka