Cytat


Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.

O mnie

Moje zdjęcie
Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...

424. UFOK-owy rok, czyli hafciarskie plany na 2016 rok

Obiecałam sobie, że rok 2016 będzie rokiem nadrabiania zaległości i rozprawiania się z UFOK-ami, których wyprodukowałam całe mnóstwo i aż mi wstyd. 
Co więc czeka na skończenie lub chociażby na nadrobienie, bo z niektórymi haftami na pewno nie zdążę się uporać w ciągu roku, chociaż może.. lepiej nie zapeszajmy. 
Tak więc prezentuję Wam moje UFOK-i no i kilka planów na nowe hafty.

Moje UFOK-i

1. Seaside sentinel, mój kolos, którego porzuciłam jeszcze w 2014 roku. Wtedy wyszyłam dwie z trzydziestu sześciu stron. Teraz zacznę go od nowa, na drobniejszej kanwie. 


2. Róże w koszu - też czekają na skończenie od 2014 roku. Niewiele ich zostało do zrobienia. Sama nie wiem, dlaczego ich jeszcze nie skończyłam.


3. Sal "ROSETTA", również porzucony w 2014 roku. Tutaj mam bardzo mało, bo jeden rząd ramki.



4. Sal z domkami, też nie ruszany od 2014 roku. Wyszyłam tylko trzy domki. 


5. Sal cytrusowo - warzywny. Z wyszywaniem utknęłam w lutym. W warzywach mam wyszyte dwa fragmenty a w owocach jeden.






 6. Sal z kalendarzem Lizzie Kate - tutaj utknęłam w marcu. Wrócę do niego od kwietnia, więc wtedy należy się spodziewać kolejnej odsłony. 


7. Sal wiosenno - letni - utknęłam w kwietniu i mimo wielu podejść jakoś nie mogłam posunąć się do przodu. 


8. Jan Paweł II - tutaj postawiłam zaledwie kilkanaście krzyżyków a obraz piękny i wart zrobienia. Nawet nie wiem, gdzie jest kanwa do niego, ale to nic - zawsze mogę zacząć od nowa. 


9. Jan Paweł II na czarnej kanwie. Zaczęłam wieki temu i porzuciłam właśnie ze względu na czarną kanwę. Teraz pora skończyć, bo wstyd. Nawet nie mogę znaleźć zdjęcia kanwy, ale jak siebie znam, bo mam taki sposób przechowywania jest w gazecie z tym wzorem. Gotowy ma się tak prezentować.


10. Sal - haftowanie w ciemno u Raeszki - to jeden z nowych UFOK-ów, na których ukończenie zabrakło mi czasu w 2015 roku. Została jedna ćwiartka. 



11. Jesienna paryżanka - też nowy UFOK a właściwie bieżący haft, ale wrzucam tutaj, żeby nie zapomnieć.



12. Tęczowa róża - podobnie, jak paryżanka - to w sumie bieżący haft, ale ku pamięci zapisuję.


Mam jeszcze kilka mniejszych prac, które z różnych powodów nie doczekały się skończenia, ale ich nie będę pokazywać. Mam jednak nadzieję, że uda mi się je skończyć.

Mam zamiar też kontynuować współpracę z Igiełką i nadal testować cudne projekty Moniki, o ile oczywiście wytrzyma ze mną, bo podobno mam tysiąc pomysłów na minutę.

Co do nowych planów hafciarskich to zapisałam się na sal kalendarzowy z sówkami u Judyty.


Organizuję też, ekskluzywny można rzec sal z Hafciarskim kalendarzem, który powstał specjalnie na tę okazję a zaprojektowała go wspaniała Igiełka. 



Mam też nadzieję, że przynajmniej zacznę wyszywać Słoneczniki van Gogha. 

Pewnie w nowym roku urodzi się jeszcze mnóstwo innych projektów. Życie zweryfikuje pewnie jeszcze nie raz moje plany, ale i tak plany są.

Aha i ogłoszenie dla uczestniczek UFOK-owego roku. Pod tym postem do 10 stycznia linkujecie swoje posty z UFOK-ami. Tylko osoby, które podlinkują uczestniczyły w zabawie. 

39 komentarzy :

  1. Uzbieralo sie tych prac troszke, ale warte zachodu. Z mila checia poczytam na koniec roku, ze wszystko udalo sie zrealizowac.
    Ja tak naprawde mam tylko jeden haft, ktory od lat blaga o litosc i byc moze ten rok przyniesie jej troche ;)
    Pozdrawiam noworocznie i cieplutko!
    Ps: Chyba jestem pierwsza w 2016 r. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę sporo prac więc życzę ich realizacji i jestem ciekawa jak będą wyglądały twoje prace. Życzę samych pięknych chwil w 2016 Roku

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że w 2016 będziemy pracować nad wieloma podobnymi pracami;) Owocnej walki z UFO-kami Ci życzę. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia w walce z UFO-kami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę nie tracenia nadziei przy papieżu.Też wyszywałam takie kolory-beż,jasny brąz,ciemny brąz,ecru,biel-myślałam,że w obłęd popadnę,ale cóż za efekt.Miło słyszeć te wszystkie ochy i achy.Tobie też tego życzę.

    OdpowiedzUsuń
  6. O, zapomniałabym zalinkować postu o UFOKach, a nawet go poczyniłam. I gonię, gonię, do Zegarów jak siadłam, tak się oderwać nie mogę :D
    Nie wiedziałam, że też masz w planach (pewnie na święte nigdy, ale zawsze) Słoneczniki. Jak do tego kiedyś siądę, to będzie chyba nadłużej trzymany w planach obrazek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Powodzenia Kasiu :) Trzymam mocno kciuki, bo wszystkie prace piękne i warte wyszycia :)
    A w kupie będzie nam raźniej rozprawiać się z UFOkami :)

    Juto mam zamiar wygrzebać moje porzucone hafty, do 10. na pewno podlinkuję swój post :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Trzymam kciuki za plany na UFOkowy rok :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ambitne plany :) trzymam kciuki za powodzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem ciekawa tej latarni - schemat czeka w mojej szufladzie na realizację.

    OdpowiedzUsuń
  11. Seaside sentinel będzie piekne. Już po 2 stronach widać fajny efekt. A na drobniejszej kanwie i cały zrobiony- mmmm bajka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Róże w koszu - koniecznie! Już mi się podobają. I papieża na czarnej kanwie chętnie zobaczę skończonego.:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dasz rade skonczyc :-) a ten widok jest super :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. A myślałam że to ja mam tak dużo rozpoczętych prac i nieskończonych :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Powodzenia w walce z Ufokami. Trzymam kciuki i życzę wspaniałego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
  16. Powodzenia w walce z ufokami:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj w klubie.... też mam takie postanowienie noworoczne, żeby choć z kilkoma się uporać... życzę powodzenia... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Szczęśliwego Nowego Roku i spełnienia tych zadań

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajna kolekcja :) Życzę ci ab y udało ci się zrealizować wszystkie zamierzone prace.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Droga Kasiu, życzę Ci spełnienia swoich zamierzeń w sprawie UFO-ków.Podziwiam Cię za plan pracy z czarną kanwą. Papież wygląda na takim tle wspaniale, ale ten kolor kanwy strasznie męczy oczy :(
    Ps. Ja również mam nadzieję kontynuować naszą współpracę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. No to do roboty Kasiu:):):) Liczę na duże postępy:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Widzę, że nie tylko ja postanowiłam ten rok poświęcić na uporanie się z ufokami ;) Życzę Ci więc by wszystko udało się doprowadzić do końca-za co będę trzymać kciuki :)
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)

    P.S. Link do mojego posta z Ufokami: http://igielkowo.blogspot.com/2016/01/72-1-nowy-rok.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobione-nie wiem czemu wcześniej nie zauważyłam sprytnego przycisku aby dodać link ;)

      Usuń
  23. Wow te pierwsza dwa obrazy będą cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Już się dopisałam ;) A Tobie życzę ukończenia planowanych UFO-ków ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. http://mojamiloschaft.blogspot.com/2016/01/ufok-owy-rok.html
    ja już pierwsze kroki podjęłam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. proszę zalinkować przez przycisk na końcu postu

      Usuń
  26. Chyba każda haftująca osoba ma w swoim dorobku jakieś ufoki ...

    Trzymam kciuki za realizacje planów :).

    Pierwszy obraz będzie cudny :).

    OdpowiedzUsuń
  27. Działam w wielu technikach więc takich ufoków mam masę :)
    Sal z kalendarzem Lizzie Kate też haftowałam, na szczęście udało mi się go skończyć :) czego i Tobie życzę :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  28. A już myślałam, że to u mnie będzie najwięcej UFOKów :P Też mam sporo, małych i dużych, w niektórych brakuje dosłownie tylko kilku krzyżyków, normalnie wstyd. Jutro siadam i nagrywam mój UFOKowy filmik :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Wow, ale masz wspaniałe plany na ten rok. Ja mam do skończenia tylko UFO-k z kotami, może wreszcie go skończę.

    OdpowiedzUsuń
  30. to i ja mam taki post u siebie i dołączam do grona UFOKÓW http://zaciszeewci.blogspot.com/2016/01/ufok-owy-rok-czyli-hafciarskie-plany-na.html

    OdpowiedzUsuń
  31. Tych UFO-ków zawsze się zbiera więcej niż człowiek może spamiętać ;) Ja zmotywowana takim postem też stawiam rok 2016 pod znakiem rozprawienia się z UFO :)

    OdpowiedzUsuń
  32. No, to ja też jestem:) Link już dodany :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Dużo pracy Cię czeka, życzę więc powodzenia :) Będę śledzić postępy.

    OdpowiedzUsuń
  34. Troszkę się spóźniłam, mam nadzieję, że jeszcze mnie przyjmiesz do zabawy :)
    http://niteczkowapasja.blogspot.com/2016/01/ufo-kowy-rok.html

    OdpowiedzUsuń
  35. Piękny ten wzór z pierwszego prezentowanego Ufoka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Pozostawiony ślad odwiedzin jest dla mnie największą satysfakcją z prowadzenia bloga
Komentarze anonimowe oraz obraźliwe nie będą publikowane

krzyżykowe szaleństwo © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka