Cytat


Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.

O mnie

Moje zdjęcie
Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...

465. Cross Stitch Lover - odsłona 2

Wczoraj wieczorem i dziś rano korzystając z wolnych od przygotowań do lekcji godzin (w szkole rekolekcje) usiadłam do tamborka z Walentynkowego hafciarskiego salu. Tak mi się dobrze wyszywało, że mimo iż planowałam zrobić tylko nożyczki, igłę i zarys tamborka powstały jeszcze napisy w kolorze bordowym. Już niewiele zostało do końca. Przy okazji jednak zobaczyłam, że z jednej strony zostanie mi niewielki margines na oprawę. Nie wiem jak ja szykowałam te kanwę. Na szczęście zostanie wystarczająco by oprawić, ale mogłoby być więcej miejsca po bokach... Dawno nie zdarzyła mi się taka wpadka...
Niestety pogoda za oknem nie sprzyja robieniu dobrych zdjęć - właśnie w tej chwili znowu padał śnieg i zrobiło się ciemno. 







 

9 komentarzy :

  1. Jak patrzę na te literki, to wydaje mi się , że to mega trudne dla mnie. Wygladają CUDNIE. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasami jakieś zaćmienie powoduje takie "wpadki", zdarzyło mi się też źle dociąć kanwę, więc wiem, co czujesz :) Super wzorek, jest chyba dość "szybki"?

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu hafcik piękny a co do wpadki to się zdarza ja ostatnio też miałam taki przypadek ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ładnie rośnie hafcik :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj tam, oj tam, taka wpadka... jak człowieka wciągną xxx to już o niczym innym nie myśli, tylko aby do przeodu... dobrze, że zostało coś na oprawę, a tamborek, nożyczki i litereczki śliczne... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja podobnie jak Eliza im bardziej się przyglądam temu wzorkowi to wydaje mi się on dość trudny, a już na pewno mega pracochłonny :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Pozostawiony ślad odwiedzin jest dla mnie największą satysfakcją z prowadzenia bloga
Komentarze anonimowe oraz obraźliwe nie będą publikowane

krzyżykowe szaleństwo © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka