Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...
It's always exciting to see how a piece comes together, especially when you’re part of a community like that. Being 77% done is impressive! Do you have a favorite part of the design so far? I’d love to hear more about the patterns or colors you’re using! 🧵✨
Dziękuję za wszystkie komentarze. Pozostawiony ślad odwiedzin jest dla mnie największą satysfakcją z prowadzenia bloga Komentarze anonimowe oraz obraźliwe nie będą publikowane
I tak lecisz jak burza z tymi haftami. Pięknie wychodzi. 77% to juz prawie finisz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIt's always exciting to see how a piece comes together, especially when you’re part of a community like that. Being 77% done is impressive! Do you have a favorite part of the design so far? I’d love to hear more about the patterns or colors you’re using! 🧵✨
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę i będzie skończony. Brawo!.
OdpowiedzUsuń