Cytat


Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.

O mnie

Moje zdjęcie
Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...

156. Obrazek jubileuszowy

Ostatnio wysyp u mnie haftów okolicznościowych - śluby, chrzciny, jubileusze... Dziś przychodzę do Was z obrazkiem, który powstał na jubileusz 50 - lecia ślubu. Szukając czegoś prostego i szybkiego - jak zwykle terminy goniły - koleżanka z fb poleciła mi wzór z starego Kramu z robótkami. Zmodyfikowałam go do własnych potrzeb - wiedziałam, że kwadratowej ramki nie jestem w stanie dostać. 
Oto on: 






Czytaj dalej...

155. Sal bożonarodzeniowy

Ja to jestem szalona kobieta, ale wszystkiemu winna pewna Ania z fb, która na grupie salu wielkanocnego rzuciła hasło - a może sal bożonarodzeniowy. A ponieważ mnie dwa razy powtarzać nie trzeba to rach ciach wybrałyśmy wzorek, zrobiłyśmy logo i utworzyłyśmy grupę - o tutaj.
Wiem jednak, że nie wszyscy mają konto na fb, dlatego też tutaj na blogu ogłaszam Sal bożonarodzeniowy 2014.
Wyszywać będziemy choinkę wg wzoru Alessandry Adelaide 


Start 1 października. Termin ukończenia - tegoroczne święta :) 

Osoby zainteresowane proszę o pozostawienie w komentarzu swojego adresu emai, żebym mogła wysłać wzór.

Aha i banerek:




Czytaj dalej...

154. Sal z kocim kalendarzem - wrzesień

Troszkę spóźniona - bo wg zasad zabawy pokazywanie kolejnego kota miało być 20 każdego miesiąca - przychodzę do Was z kotem wrześniowym, który nawet dostał swoją ramkę i dumnie siedzi na moim biurku. I przy okazji oprawiania okazało się, jaką popełniłam wtopę. Na pierwsze sześć czy siedem kociaków uszykowałam kanwę od razu - pocięłam kawałki i włożyłam do koszulki z wzorem. Do kolejnych już nie i kiedy wyszywałam kota sierpniowego już mi coś nie pasowało, ale ponieważ nie oprawiałam go od razu nie zorientowałam się w czym rzecz. Otóż wzięłam kanwę innej firmy i koty są większe. No trudno przecież teraz nie będę poprawiała. niech zostanie tak jak jest - po prostu do tych mniejszych będę musiała zrobić szersze passpartu. Nauczka na przyszłość. 





Czytaj dalej...

153. Breloczek

I znowu pokazuję Wam coś, co zrobiłam pierwszy raz w życiu. Tym razem to breloczek, który powstał dla przemiłej Agnieszki.
Nie ukrywam znaleźć wzorek, który na kanwie 18 ct wszedłby w takie maleństwo nie było łatwo, ale tak się zawzięłam, że nie było mocnych. Pewnie fajniej wyglądałoby na kanwie 20 ct, na której nawet postawiłam pierwsze krzyżyki, ale ich koślawość i dziury po igle, nawet najcieńszej w moim zestawie sprawiły, ze rzuciłam to w kąt.
Breloczek powstał w oprawie zakupionej w Coricamo - nie ukrywam podoba mi się ich oferta ramek do breloczków, podkładek i magnesów na lodówkę (nota bene, jak się zebrałam do składania zamówienia tych ostatnich już nie było...). 

Pewnie jeszcze nie jeden raz coś podobnego popełnię, a może jakiś breloczek będzie dodatkiem do nagrody w moim konkursie rocznicowym, o którym Wam przypominam. Do dziś dostałam niewiele odpowiedzi... hmm chyba za wysoko postawiłam poprzeczkę... A może zwyczajnie wielu się nie chce szukać odpowiedzi...

Oto hafcik i gotowy breloczek


Czytaj dalej...

152. Jesienna zakładka

No i nastała kalendarzowa jesień. Pora roku, która u mnie od wielu lat wywołuje mieszane uczucia - z jednej strony kocham kolory tej pięknej złotej jesieni a z drugiej nie lubię szarugi, która pojawia się wraz z deszczem.
W ten pierwszy jesienny dzień przychodzę do Was z jesienną zakładką, którą wykonałam w ramach wymianki w grupie na fb.Nie ukrywam to moja pierwsza zakładka, ale chyba jak na pierwszy raz to całkiem całkiem mi poszło...





Czytaj dalej...

151. Sal z domkami odsłona 2

Uważni czytelnicy z pewnością zauważyli mniejszą ilość prac przeze mnie pokazywanych. Z jednej strony powodem jest powrót do pracy i związana z początkiem roku w oświacie papierologia a z drugiej fakt, iż większość prac, które ostatnio robię to prezenty, których przed wręczeniem pokazać nie mogę, a nazbierało się tego sporo więc niedługo będzie wysyp postów. 
Tymczasem, w ramach przerywnika między kolejnymi prezentami, powstał kolejny domek z salu z domkami u Małgosi. Nie wiem, czy wyrobię się z nimi do świąt, ale spróbuję.  
Oto mój domek numer dwa: 



Zauważyłam, że wiele z was jest zaintrygowane, skąd biorę wzory na kartki, szczególnie te jedno - dwukolorowe. Otóż moje drogie szperam po internecie i czasami coś mi wpadnie. Najczęściej są to elementy jakiś większych wzorów, np. serwet, bieżników. Czasami korzystam z wzorów przeznaczonych na szydełko. Ot samo wychodzi znajdowanie takich wzorów. Jeśli ktoś byłby zainteresowany takimi wzorami to wystarczy do mnie napisać, chętnie podeślę na emalia.
Czytaj dalej...

150. Kartka urodzinowa

Tak to już ze mną jest, że wiele spraw robię na ostatnią chwilę, albo pod wpływem impulsu. Tak było z kartką, którą dziś Wam pokazuję. Powstała dla bardzo sympatycznej osóbki z Warszawy, która w ubiegłym tygodniu obchodziła urodziny. Tak się śpieszyłam z wysłaniem karki i małego  upominku, że zapomniałam zrobić zdjęcie. Na szczęście adresatka była tak miła, że przesłała mi zdjęcie i dzięki temu mogę Wam pokazać. 
Oto ona:




Zauważyłam, że sporo z Was przeraziło się moim rocznicowym konkursem - zupełnie niepotrzebnie - tak jak napisała Iwa wszystkie odpowiedzi można odnaleźć na blogu. Co prawda czytania jest sporo, ale czasami warto włożyć troszkę trudu :)
Dostałam także pytania, czy konkurs tylko dla posiadaczy bloga, bo wiele osób mnie poczytuje a bloga nie prowadzi. W losowaniu nagrody, albo nagród, wezmą udział wszystkie osoby, które przyślą poprawne odwiedzi na emaila - nie muszą prowadzić bloga.
Czytaj dalej...

149. Rocznicowy konkurs

Miał być na 150 post na blogu, ale życie zweryfikowało moje plany - sierotka nie zrobiłam zdjęcia pewnej pracy i nie mogłam o niej nic napisać. Tak więc ogłaszam przy okazji 149 postu, co i tak jest dla mnie zaskoczeniem, bo nie spodziewałam się, że aż tyle stworzę w ciągu niecałego roku. 
Ale nie o tym miało być. 
Wkrótce - za niecały miesiąc - mój blog będzie obchodził swoje pierwsze urodziny, Na podsumowania przyjdzie pora a tymczasem ogłaszam rocznicowy konkurs.

Oto jego zasady:
1. Trzeba pozostawić pod tym postem chęć wzięcia udziału, żebym wiedziała kogo i gdzie w Internecie szukać.
2. Na pasku bocznym bloga lub w oddzielnym poście należy wstawić podlinkowany banerek (znajduje się na końcu  tego postu)
3. Trzeba odpowiedzieć na 10 pytań dotyczących mojego krzyżykowego szaleństwa, a odpowiedzi wysłać na emalia caath79@gmail.com

Oto pytania:
  1. Kiedy napisałam pierwszy post na „Krzyżykowym szaleństwie”?
  2. Na jakiej kanwie jakiego rozmiaru najchętniej wyszywam?
  3. Gdzie miała miejsce moja pierwsza wystawa?
  4. Jakie hafciarskie marzenie udało mi się w ciągu ostatniego roku zrealizować?
  5. Jak nazywają się zabawy salowe przeze mnie zorganizowane w tym roku? (podpowiadam – zorganizowałam trzy).
  6. O jakim wzorze do wyhaftowania marzyłam i który otrzymałam w tym roku od przesympatycznej Teresy?
  7. W jakim konkursie zorganizowanym przez Coricamo wygrałam jedną z głównych nagród?
  8. Od jakiego haftu/wzoru zaczęła się moja przygoda z krzyżykami?
  9. Kto wygrał w moim pierwszym candy?
  10. Jaki obraz firmy HAED zaczęłam w tym roku wyszywać?
Uważni czytelnicy bloga na pewno sobie poradzą a inni odnajdą odpowiedzi na blogu. 
Na odpowiedzi czekam do 15 października a 16 października ogłoszę zwycięzcę, który otrzyma nagrodę niespodziankę. Co to będzie nie powiem, ale na pewno coś hafciarskiego :) 

Oto banerek:


Zapraszam do zabawy :)

Ps. Zostały dwa dni głosowania w konkursie Coricamo. Jeśli macie ochotę zagłosować na mój blog to link do konkursu znajduje się na pasku bocznym bloga.
Czytaj dalej...

148. Hafciarska lista życzeń

U Ani na blogu Kokardka zobaczyłam bardzo ciekawą akcję, zatytułowaną "Hafciarska lista życzeń". Zasady zaproponowane przez Anię są bardzo proste (tu pozwoliłam sobie skopiować opis z jej bloga - mam nadzieję, że mi głowy nie urwie :)):
  • zamieszczemy post zatytuowany "Hafciarska lista życzeń" lub "Cross Stitch Wish List Tag",
  • opisujemy co najmniej trzy projekty, które chcielibyśmy rozpocząć i/lub zakończyć w ciągu roku (zdjęcia mile widziane),
  • tworzymy etykietę "Lista życzeń" i podpinamy pod nią wpis,
  • za rok sprawdzamy postępy :)

Tak mi się spodobała, że postanowiłam  sama stworzyć moją listę. 

           Oto hafciarska lista życzeń Kasi:

Nowe projekty
1.  Słoneczniki wg van Gogha - wzór dostałam w prezencie od Teresy i chciałabym choć zacząć je wyszywać. 


2.Bożonarodzeniowy wzór Aleksandry Adelaide - bardzo lubię projekty AAN i dlatego marzy mi się kolejny. Sama nie wiem, co to by miało być. Może jej zielona bombka, a może coś innego...

Stare projekty: 
1. "Seaside sentinel" - wiem, że skończenie go w rok to byłby niezły hardcor, ale mam zamiar choć troszkę, go podgonić, tym bardziej, że w tej chwili leży biedak i już zaczyna przypominać UFOKA


2. Róże w koszu - pozostało mniej niż połowa, ale i tak ciagle coś skutecznie mnie od nich odrywa. 

3. Papież Jan Paweł II - kupiłam mulinę, postawiłam dosłownie kilka krzyżyków i odłożyłam - z rożnych względów. Pora się za niego zabrać. 

4. Sal rosetta - co prawda zakończenie jest przewidziane na grudzień 2015, ale chciałabym skończyć go wcześniej.
Sporo tego. Będę zadowolona jak choć jeden - dwa projekty uda mi się w ciągu roku zrealizować. A Wy macie swoją hafciarską listę życzeń?
Czytaj dalej...
krzyżykowe szaleństwo © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka