Aż wierzyć się nie chce, że to już grudzień i rozpoczął się ostatnie miesiąc tegorocznej zabawy z UFOK-ami.
U mnie w listopadzie całkiem sporo - bo ponad 6 tysięcy krzyżyków przybyło w kolosie
No i podłubałam w Schodach na Montmartre - tutaj idzie trochę ciężko, bo kolory są mieszane i strasznie mnie irytuje nieładnie układająca się nitka...
Ogólnie zakończyłam miesiąc wynikiem niewiele ponad 18 tysięcy krzyżyków - po cichu liczyłam na więej, ale jak zwykle praca zawodowa skutecznie mnie odciągnęła od wyszywania
Ciekawe, jak poszło uczestniczkom zabawy... Zastanawiam się mocno, czy na tej edycji nie zakończyć, bo chyba formuła się wypaliła... Ostatni post podlinkowało tylko 5 osób