Cytat


Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.

O mnie

Moje zdjęcie
Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...

319. Makowy dworek - odsłona 1

Kiedy zrezygnowałam z salu Chata za wsią stwierdziłam, że zrobię Makowy dworek, którego wyszywanie w ramach salu zaproponowały Ania i Renata. Jestem bardzo spóźniona, bo dziewczyny mają już sporo a Renia prawie kończy, ale czas jest do końca roku, więc powinnam dać radę, tym bardziej, że wyszywa się bardzo przyjemnie. Wzór pochodzi z Igłą Malowane z 2012 roku i gotowy ma wyglądać tak: 


U mnie na tę chwilę jest tyle: 

 
Czytaj dalej...

318. Napisz co sądzisz o... Igłą Malowane 4/2015

Kiedy Coricamo - firma, którą bardzo lubię - ogłosiło nabór na recenzentów swoich czasopism nie zastanawiałam się ani chwili i zgłosiłam się. Wczoraj po powrocie z kolonii czekał na mnie w domu nowy numer Igłą Malowane - dwumiesięcznika poświęconego haftowi krzyżykowemu. Co prawda zawartość już znałam dzięki filmikowi na youtube i blogom koleżanek, które już pismo zrecenzowały, ale zupełnie co innego gdy trzymam w rękach i mogę namacalnie obejrzeć propozycję wydawnictwa.  Obejrzałam i... takie mieszane uczucia mam. Z jednej strony wzory są fajne i pewnie jakiś wykorzystam, ale z drugiej strony tym razem nie było wow, jak przy innych wydaniach. 

Ale po kolei. Okładka - zaskakuje zmiana szaty graficznej - jest kolorowo, radośnie, energetycznie. 


Fajnie prezentuje się spis treści, gdzie na dwóch stronach zaprezentowano zawartość numeru.

I pora na prezentację wzorów. Gdybym miała zdecydować się na wykonanie jednego jedynego haftu z tego numeru to byłyby to ptaszki, które redakcja proponuje w dwóch wersjach - haftu krzyżykowego i wstążeczkowego. 


Fajnie prezentuje się również duzy obraz Spacer wśród maków.  Przy okazji tego obrazu redakcja zaprezentowała instrukcję wyszywania wstążeczkami. Co prawda na razie mnie wstążki nie kuszą, ale może kiedyś...

 


Oprócz tego spodobały mi się propozycje małych haftów dziecięcych, w oparciu o które opracowany został kurs haftu krzyżykowego. Wzorki te wykorzystam na celinki - poduszki dla chorych dzieciaków.


Kolejną propozycją są witraże - z irysami i makami.

Redakcja zaproponowała także serwetki z makami oraz haft w stylu afrykańskim.

Zupełnie do gustu nie przypadł mi wzór przerobiony z obrazka, ale z pewnością znajdą się jego zwolennicy. 


Ogólnie oceniam ten numer na dobrą czwórkę, mówiąc nomenklaturą nauczycielską. Czego mi zabrakło? Haftów na kartki, szczególnie te okolicznościowe, jak chrzest, ślub, komunia. Od dawna na polskim rynku nie widziałam takich małych hafcików wielkości 40-50 krzyżyków, które można wykorzystać na kartkę haftując na kanwie 14 - 16 ct. Warto, aby redakcja o tym pomyślała w przyszłości. 
I jeszcze jedna uwaga - szkoda, że gazeta jest rozsyłana dopiero po pojawieniu się w kioskach, kiedy sporo osób już ją nabyło. Fajnie byłoby gdyby recenzentki otrzymywały ją tuż przed publikacją.
Czytaj dalej...

317. Nagroda z candy u Wioletty

Już jakiś czas temu wylosowałam nagrodę w candy u Violi z bloga Życie nitką malowane. W tym tygodniu nadeszła przesyłka - kanwa w ślicznym zielonym kolorze, zestaw do haftu oraz szpilki i miara krawiecka. Bardzo dziękuję Violi za prezent. 


Aha przypominam o moim candy z breloczkiem. Zostało jeszcze klika dni na zgłoszenia.
Czytaj dalej...

316. Licznik złapany

Dziś na szybko, bo jestem poza domem i zwiedzam piękne miejsca Kotliny Kłodzkiej z dzieciakami z kolonii. Okazało się, że ku mojemu zaskoczeniu licznik został już złapany, a złapała go Viola z bloga Pasje Violi. 
Serdecznie gratuluję i proszę i cierpliwość, bo niespodziankę będę tworzyć dopiero po kolonii.  
A oto dowód złapanego licznika:

 
Czytaj dalej...

315. Kartki z gołąbkami

Kolejny raz miałam przyjemność testować wzory projektu Moniki, znanej w blogosferze jako Igiełka. Tym razem ślubne, do których powstania się też przyczyniłam, ponieważ zapytałam Monikę czy myślała o wzorach na kartki ślubne. Zadziałała błyskawicznie i już wzory się pojawiły i kilka dziewczyn je testuje. 
Mnie udało się "załapać" na śliczne gołąbki. "Załapać", bo kiedy Monika publikuje nowe wzory do testowania odbywa się polowanie i kto pierwszy ten lepszy. 
Monika zaproponowała trzy wersje tego samego wzoru - krzyżykami, krzyżykami z backstitschem i samym backstitchem.. W sobotę zabrałam się do pracy i już dziś mogę Wam pokazać gotowy produkt, czyli ślubne kartki. 




 


 







Czytaj dalej...

314. Super dziewczyny wyszywają muffiny - odsłona 7

Z czerwcową muffinką wyrobiłam się ledwo ledwo. Za to lipcowa jest jak najbardziej w terminie - chciałam się wyrobić jeszcze przed wyjazdem i udało się. Mam jeszcze nadzieję skończyć jeden projekt dla Igiełki a potem zniknę na trochę. Ale będę Was podczytywać z komórki - trzeba wiedzieć co się w blogosferze dzieje. 

Tymczasem muffinka z makami. 





Moi drodzy przypominam o dwóch zabawach - łapaniu licznika i candy z breloczkiem. Ciekawe do kogo uśmiechnie się szczęście. 
 
Czytaj dalej...

313. Kwiaty przez cały rok - lipiec

Za chwilę będzie polowa lipca a ja dopiero pokazuję lipcowego kwiatka. Wszystko przez zamówienia. Kwiatek był wyhaftowany już dawno, ale jakoś nie składało się z konturami, tym bardziej, że nie cierpię tego robić i chyba nigdy nie polubię... 
Zdjęcia też mi dziś coś nie wyszły.. chyba dziś taki dzień na nie, jak to mawiają.... Idę do lipcowej muffinki, może tutaj wszystko pójdzie zgodnie z planem..
Aha zdjęcia - proszę: 




 I linkowanie lipcowych kwiatków


 
Czytaj dalej...

312. Kartka ślubna

I znowu klimat ślubny - kartka. Tym razem z wzorem wybranym przez zamawiającą. Taki trochę zabawny przypominający dziecięcy rysunek, ale w sumie fajny. Oczywiście w "mojej" oprawie.  





Czytaj dalej...

311. Kartka z bzem

Bardzo często, kiedy przygotowuję kartki imieninowe czy urodzinowe, inspiracji szukam w ulubionych kwiatach adresatów. Tak było m.in. z kartką, którą chciałam Wam dziś pokazać. Adresatka uwielbia bzy więc te kwiaty umieściłam na karteczce, która pofrunęła do dalekiej Wielkiej Brytanii wraz ze skromnym prezentem. 





Czytaj dalej...

310. Kto zlapie?

Licznik na blogu bije nieubłaganie, za co wszystkim odwiedzającym serdecznie dziękuję. No i ogłaszam kolejne łapanie licznika. Ogłaszam ze sporym wyprzedzeniem, ponieważ za kilka dni wyjeżdżam na kolonie i nie będę tak aktywna w blogosferze jak zawsze. Tak więc zapraszam na: 


Osobę, która złapie proszę o email na adres caath79@gmail.com.  Nagroda niespodzianka czeka.
Czytaj dalej...

309. Kartka dla Violi i upominek

W moim salu cztery pory roku w losowaniu nagrody za wyhaftowanie lata los uśmiechnął się do Violi z bloga Pasje Violi. Viola już pochwaliła się na swoim blogu otrzymaną przesyłką więc i ja pokazuję, co tym razem przygotowałam...




 
Czytaj dalej...

308. Metryczka wymiankowa

Na kilku blogach spotkałam się z metryczką wymiankową. Drążąc temat trafiłam do pomysłodawczyni - Hubki, która postanowiła w jednym miejscu zgromadzić informacje przydatne w różnego rodzaju wymiankach. Postanowiłam i ja przyłączyć się do tej akcji i oto moja wymiankowa metryczka. 

1. Nick/imię
- Katarzyna

2. Co najchętniej przygarnęłabyś? Jakie techniki podziwiasz? – podziwiam wszystkie techniki, którymi się nie zajmuję, więc właściwie wszystko poza haftem krzyżykowym  

3. Jakie techniki wykorzystujesz w swoich pracach? W czym jesteś najlepsza?
Wyszywam krzyżykami, które wykorzystuję przy robieniu kartek, zakładek, breloczków. 

4. Trzy ulubione kolory to…..
Czerwony, turkusowy i zestawienie biało – czarne 

5. Kolory, których nie noszę/nie lubię to
Umiarkowanie lubię fioletowy, żółty i pomarańczowy, aczkolwiek  wszystko zależy od sytuacji 
6. Czy lubisz dostawać przydasie? Jeśli tak, to jakie?
Uwielbiam, szczególnie te do haftu krzyżykowego – mulinek nigdy za wiele. 

7. Czy nosisz biżuterię? Jeśli tak, jaką?
Wszelką, szczególnie kolczyki i bransoletki bez których właściwie czuję się nie ubrana. 

8. Czy masz jakiś ulubiony motyw, który przewija się np. w Twoim mieszkaniu, ubiorach?
Chyba kwiaty choć wkrada się też geometria. 
9. Kawa czy herbata(jeśli tak, co lubisz a czego nie)
Kawa – koniecznie czarna a z herbat zielona 

10. Ze słodyczy to ja najbardziej…
… lubię wszelkie słodycze z wyjątkiem marcepanu i chałwy. 

11. Czy ucieszyłaby Cię książka w paczce wymiankowej? Jeśli tak, jaki gatunek?
Kocham czytać i ubolewam, że ostatnio zdradziłam książki na rzecz krzyżyków (nie da się wyszywać i czytać jednocześnie). Namiętnie połykam romanse i obyczajówkę. Kiedy jestem mega zmęczona i muszę odreagować sięgam po harlequiny. 

12. Czy ucieszyłby Cię kosmetyk? Jeśli tak, to jaki?
Oj tak. Szczególnie lakiery do paznokci – kocham i namiętnie kupuję. 
 
13. Chciałam jeszcze dodać....
… że uwielbiam dostawać prezenty ale też kocham je robić


Czytaj dalej...

307. Kolejne monogramy

Już jakiś czas temu znajoma poprosiła mnie o zrobienie monogramów dla jej rodziny. Sprawa była o tyle skomplikowana, że do zagospodarowania była kupiona przez nią potrójna ramka. Po konsultacjach postawiłyśmy na lnianą aidę i białe litery. Nie ukrywam wyszywało mi się na tym materiale koszmarnie - krzyżyki nie chciały być krzyżykami i inne cuda, o których lepiej nie wspominać. Nie wiem czy każda aida lniana jest taka toporna, ale moja była... Ale ostatecznie się udało i litery powędrowały do zamawiającej. Zdjęcia robiłam na szybko i dopiero po nich okazało się, że środkowe monogramy są źle naciągnięte w oprawie, co zostało naprawione. No i nie wiem skąd plama na pojedynczej literce D, bo w realu jej nie ma...





 
Czytaj dalej...

306. Wyzwanie całoroczne u Hanulka - odsłona 6 - wyzwanie lipcowe

Na lipiec Hania zaproponowała wyzwanie pod hasłem "Pod słońcem Toskanii". Podeszłam do niego trochę przewrotnie, bo zamiast sielskich widoczków, oliwek itp. wyhaftowałam jedną z najbardziej znanych architektonicznych atrakcji tego regionu Włoch a mianowicie krzywą wieżę w Pizie. 
Oto moja krzywa wieża oprawiona w wirtualną ramkę. 






 
Czytaj dalej...
krzyżykowe szaleństwo © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka