W końcu jest - kolejny w tym roku UFOK w kosmosie. Udało mi się właśnie skończyć róże i hortensje. Po nie powiem jakim czasie, bo aż wstyd...
Na razie na szybko "wstawiłam" w ramkę online, bo ten haft zasługuje na coś fajnego a nic co miałam pod ręką mi nie pasowało... Pewnie przyjdzie mi coś zamówić na wymiar...
Wyszywałam z gotowego zestawu firmy Luca-S, który otrzymałam kilka lat temu od mojej koleżanki za pomoc w jej awansie zawodowym. Początkowo szło opornie, bo przyzwyczajona do aplikacji miałam straszny problem z wyszywaniem z kartek, jednak w pewnym momencie na jakimś forum pojawił się ten wzór w wersji na apkę - co prawda nie polecam go do wyszywania bez zestawu, bo dobór kolorów delikatnie mówiąc lekko nietrafiony, ale przy zestawie wszystkie znaczki się zgadzały i mogłam spokojnie pracować...
Tak prezentują się moje róże i hortensje w całej okazałości.
Czas leci nieubłaganie i już dziesiąta odsłona tegorocznej zabawy u Xgalaktyki.
Ponownie sięgnęłam po wzór francuski - jest ich całe mnóstwo i wystarczyłoby pewnie jeszcze na kilka lat wyszywania.
Dziś mój blog świętuje swoje 10. urodziny.
Pamiętam, jakby to było wczoraj, kiedy siedząc na nocnym dyżurze w bursie naszło mnie na założenie bloga..
W sumie to było moje trzecie podejście i jak się okazuje w nim wytrwałam..
.jpg)
Przez 10 lat mojego blogowania dużo się zadziało - napisałam ponad 2000 postów, pod którymi moi czytelnicy zostawili pond 20 tysięcy komentarzy a blog ma ponad 730 tysięcy wyświetleń - jak na blogi całkiem niezłe osiągnięcie, szczególnie, że w ciągu ostatnich kilku lat wiele blogów poznikało a hafciarki przeniosły się do innych mediów - ja jakoś nie umiem przekonać się do Instagrama czy innych...
W tym miejscu bardzo serdecznie dziękuję tym, którzy do mnie zaglądają no i przede wszystkim uczestniczkom moich zabaw.
Pora też na rozstrzygniecie mojego candy.
Do zabawy zgłosiło się tylko siedem osób - niestety pokazuje to, że blogowe zabawy stały się niszowe
1. Elunia
2. Kress_Ka
3. Alicja
4. Gosia Zoltek
5. Paulina Lawudaj
6. Sylwia
7. Haft i Patchwork
Ponieważ sierotki było brak zapytałam generatora liczb, który jako laureatkę wskazał:
Gosiu serdecznie gratuluję i proszę o kontakt
Kolejnym motywem zaproponowanym przez Elę w jej zabawie była zabawka.
Trochę się naszukałam i ostateczne postawiłam na miśka - takiego uszatego. W sumie bardziej królas ale brązowy więc chyba jednak misiek.
Wskoczył na kartkę.
Oto jak się prezentuje
Kompletnie nie wiem, jak to się stało, ale od sierpnia nie pokazałam wianka z kolibrami, którego wyszywam w facebookowej zabawie.
Przybywa go systematycznie, bo co tydzień chwalimy się na grupie postępami.
W tej chwili mam już ponad 75 procent całości, no bo i koniec roku kalendarzowego coraz bliżej.
Kolejny miesiąc wielkanocnej zabawy za nami.
Basia
Mamy już październik a skoro tak to pora podsumować zmagania z UFOK-ami we wrześniu.
Ponieważ wrzesień to początek roku szkolnego to u mnie jak zwykle słabo z wyszywaniem. W sumie to z UFOK-ów pracowałam tylko nad różami i hortensjami. Trochę w nich przybyło i koniec widać na horyzoncie choć całkiem sporo jeszcze do zrobienia.
W sumie wrzesień kończę z ponad 15 tysiącami krzyżyków na liczniku, co jak na armagedon służbowy jest całkiem niezłym wynikiem.
przez
Blokotka
