Cytat


Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.

O mnie

Moje zdjęcie
Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...

672. Hafciarskie podsumowanie 2016 roku

Oj działo się działo w moim hafciarskim świecie w mijającym roku. Napisałam prawie 250 postów na blogu, co świadczy, że był to bardzo intensywny robótkowo rok.
Jak widać z mojej galerii umieszczonej w zakładce moje prace 2016 powstało ponad 400 prac, w większości maleństw, ale i tak sporo pracy w nie trzeba było włożyć. 

Rok 2016 upłynął na krzyżykowym szaleństwie pod znakiem walki z UFOK-ami, czyli haftami, które kiedyś zaczęłam, ale z różnych powodów nie skończyłam. Udało mi się skończyć kilka z nich, resztę (choć nie wszystkie) przenoszę na UFOK-owy rok 2, o którym napiszę w oddzielnym poście.
Ale po kolei. Skończone UFOKi to:
Świąteczny haft z haftowania w ciemno u Raeszki, róże w koszu, sal wiosenno - letni, jesienna paryżanka, Jan Paweł II na czarnej kanwie, tęczowa róża i kalendarz Lizzie Kate


Oprócz zabawy z UFOK-ami zorganizowałam też wiele zabaw blogowych.
Przede wszystkim całoroczne wyszywanie Hafciarskiego kalendarza projektu Igiełki


Hafciarski sal z tamborkiem  



Z okazji Bożego Narodzenia dwa sale - Bożonarodzeniowy i śnieżynkowy 



Powstało także wiele innych prac. W tym pokaźna kolekcja świąteczych haftów na zabawę Choinka 2016 u Kasi.


Ponownie testowałam wzory Igiełki, które to testy zaowocowały pokaźną kolekcją kartek, zakładek i innych drobiazgów.


Testowałam również wzory Kokardki, w czego efekcie powstał obrazek z ptaszkiem i ptaszki na plastikowej kanwie. 






Z racji zabawy UFOK-owy rok powstało też kilka zawieszek - breloczków, dla uczestniczek zabawy. Zawieszki powstały także z okazji świąt wielkanocnych i Bożego Narodzenia 


Zrobiłam tez całe mnóstwo zakładek

Kartek






 I haftów okolicznościowych, w tym pokaźna kolekcja haftów pierwszokomunijnych


Wyhaftowałam też kilkanaście aplikacji na celinki. 


Powstały też dwa kaktusy z kaktusowego salu

  Oprócz tego kilka innych prac, w tym portret Chrystusa, który zaliczam do najładniejszych moich prac w mijającym roku





W związku z organizacją zabaw, w tym łapania licznika i innych przygotowałam także w minionym roku wiele upominków.  


Śmiało mogę powiedzieć, że mijający rok to był dobry rok. Mam nadzieję, że kolejny również taki będzie, czego sobie i Wam życzę.
Czytaj dalej...

671. UFOK-owe podsumowanie roku

Rok walki z UFOK-ami dobiega końca. Nie ukrywam myślałam, że uda mi się więcej zrobić, ale i tak jestem zadowolona. Skończyłam bowiem 7 z 13 zalegających mi UFOKów a w dwóch kolejnych posunęłam się mocno do przodu. Wiem też, że z dwóch całkowicie zrezygnuję  - cytrusów i warzyw - bo musiałabym zaczynać od nowa, a jakoś mnie te wzory przestały kręcić. Nie jest więc tak źle. Ale po kolei. 

Jeszcze w styczniu skończyłam haft z haftowania w ciemno u Raeszki


W styczniu też skończyłam róże w koszu

W marcu skończyłam sal wiosenno - letni

W maju zaś jesienną paryżankę


Kolejny haft musiał długo czekać na ukończenie bo dopiero w sierpniu skończyłam papieża na czarnej kanwie

We wrześniu skończyłam Tęczową różę

w październiku uporałam się z kalendarzem Lizzie Kate i to jest ostatni mój skończony UFOK:


Co z resztą UFOKów? O tym po Nowym Roku przy okazji posta o UFOK-woym roku 2


Jestem bardzo ciekawa jak u uczestniczek zabawy. Zapraszam do linkowania podsumowań - linkujemy do 10 stycznia

Czytaj dalej...

670. UFOK-owy rok podsumowanie grudnia

Grudzień, podobnie jak listopad nie sprzyjał UFOK-om. 
Dopiero w okolicy świąt, kiedy wyrobiłam  się ze wszystkimi kartkami mogłam coś więcej podziałać. 
I pewnie podziałałabym jeszcze więcej gdyby nie dwie pilne prace, ale o nich już w styczniu. 
Tym niemniej udało mi się całkiem sporo wyhaftować w portrecie Jana Pawła II i przybyły też kolejne elementy w salu z domkami. 



  
Ciekawa jestem postępów uczestniczek. Przypominam pod tym postem do 10 stycznia linkujemy grudniowe postępy. Za chwilę pojawi się też post z podsumowaniem całej zabawy i pod nim linkujemy podsumowania całoroczne. Będą więc dwie nagrody - za walkę w grudniu i za cały rok. 



 
Czytaj dalej...

669. Upominkowo

Przypomniało mi się, że nie pokazałam upominków, które jeszcze przed świętami poleciały do kilku osób. 
Przede wszystkim przygotowałam paczuszki PODAJ DALEJ dla Sylwii, Mlenki i Atramk










Wysłałam też zaległe upominki za UFOK-owy rok - za październik i listopad. Ponieważ obie kobietki już zostały wcześniej obdarowane breloczkami tym razem dostały zakładki.






oraz upominek dla Cytruliny za ukończenie salu bożonarodzeniowego, którego współsponsorem była Iwa ze Skrap fantazji. 



Teraz został mi jeszcze upominek dla Sylwii za licznik, ale to po Nowym Roku. Mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone. 
No i na wylosowanie czekają prezenty za UFOK-i - za grudzień i za cały rok. Miały być dwie nagrody, ale będzie jedna, bo grono osób które wytrwały się skurczyło. No i czeka nas kolejna edycja... 
Czytaj dalej...
krzyżykowe szaleństwo © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka