Cytat


Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.

O mnie

Moje zdjęcie
Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...

2072. Choinka 2023 odsłona 11

Znowu na ostatnią chwilę, ale terminowo - przedostatnia odsłona bożonarodzeniowej zabawy w tym roku. Niestety Kasia kończy jej organizowanie, ale liczę, że może ktoś ją przejmie, bo fajnie jest nie musieć się spinać w okresie świątecznym z kartkami, jak to bywało u mnie w innych latach, kiedy tej zabawy nie było..

U mnie tym razem kartka z Mikołajem/Gwiazdorem - jak zwał, tak zwał - w każdym razie z tym Panem, co przynosi prezenty. 



Czytaj dalej...

2071. Od Wielkanocy do Wielkanocy odsłona 8

Dziś na szybko - z szybką kartką na zabawę wielkanocną. 
Mam wybranych kilka fajnych wzorków, ale wymagają one trochę więcej czasu, więc ratuję się maluszkami... 
Tym razem kurczak z niebieską kokardką 


Czytaj dalej...

2070. Haftowanie z Coricamo - sal w KTM - 1

 Oj chyba porwałam się trochę z motyką na słońce z tą zabawą - zwyczajnie brakuje mi czasu na wyszywanie a termin końca zabawy blisko... 
Zgodnie z zasadami pokazuję postępy w pierwszym hafcie - wybrałam bombkę na gałązce Tutaj bez konturów... 



Czytaj dalej...

2069. Heroes and Heroines odsłona 20

 Po skończeniu róż i hortensji postanowiłam trochę przesiedzieć nad moim kolosem a ponieważ w pierwszych dniach listopada mieliśmy dwa dni wolnego w szkole udało mi się ukończyć kolejny fragment. Przechodzę do ostatniego w tym rzędzie i po cichu marzę, że jeszcze w tym roku uda mi się ukończyć rząd. Tempo iście ślimacze, ale jak pokazuje mi licznik dni z tym haftem nie było aż tak wiele, bo niewiele ponad 160 w przeciągu ostatnich prawie trzech lat...

W tej chwili mój kolos prezentuje się tak


A tak ma wyglądać całość



Czytaj dalej...

2068. Zabawa z haftem odsłona 10

 Jako ostatni motyw w swojej zabawie Ela zaproponowała nasze barwy narodowe. 

Miał być ulubiony moty w tych właśnie barwach... 

Przyznam się, że najbardziej lubię wyszywać kwiaty, ale nie miałam zbytnio czasu szukać czegoś odpowiedniego, więc padło na serce w takich właśnie barwach. Powstał magnes. 


I, zgodnie z prośbą organizatorki, kolaż wszystkich moich prac. 



Czytaj dalej...

2067. Haftowanie z Coricamo - sal w KTM - przygotowania

 W sumie to nie powinno nikogo z odwiedzających mojego bloga zdziwić, że zapisałam się na kolejną zabawę - moje hafciarskie ADHD nie śpi i co jakiś czas daje o sobie znać... 

Tym razem - po raz kolejny zresztą - nie mogłam przejść obojętnie wobec zabawy w Klubie Twórczych Mam. Do wyhaftowania są bożonarodzeniowe wzory Coricamo. 

Na pierwszy rzut wybrałam dwa z gałązkami 


Zgodnie z zasadami zabawy pokazuję przygotowania - kanwa 16 ct i mulina DMC




Czytaj dalej...

2066. Od Wielkanocy do Wielkanocy - podsumowanie października

 Dziś na szybko podsumowanie październikowych prac wykonanych w zabawie Od Wielkanocy do Wielkanocy. 


Oto prace wg kolejności linkowania

1. Haft i Patchowrk 


2. Splocik 




3. Basia (niezabudka) 

4. Gosia Zoltek 


5. Marzena


6. Ag_Agata 


7. Kress_Ka


8. Ela Kochan



9. Mariola

10. Menia

11. Elunia


i moja kartka



I szybciutko uruchamiam linkowanie - tradycyjnie aktywne do końca miesiąca 



You are invited to the Inlinkz link party!

Click here to enter

Czytaj dalej...

2065. UFOK-owy rok podsumowanie października

 Pora podsumować zmagania z UFOK-ami w październiku


U mnie był to owocny miesiąc bo udało mi się wysadzić w kosmos kolejnego UFOK-a - róże i hortensje


Oprócz tego podłubałam w Magicznej Nocy - tutaj idzie mi dość opornie, bo ambitnie wybrałam len a wyszywanie na lnie, przynajmniej dla mnie, jest o wiele trudniejsze niż na kanwie - muszę pamiętać o liczeniu co dwa oczka, co przy przerwach we wzorze wymaga niezłej uważności...


Na zakończenie miesiąca postawiłam symboliczne trzysta krzyżyków w kolosie, którego zabrałam do rodziców na długi weekend - moja dyrekcja zrobiła nam dwa dni wolnego po dzisiejszym święcie...


Ogólnie październik nie należał do najgorszych hafciarsko miesięcy, bo postawiłam 20222 krzyżyków. 


Ciekawe jak poszło uczestniczkom zabawy. Linkujemy do 6 listopada do północy


You are invited to the Inlinkz link party!

Click here to enter
Czytaj dalej...
krzyżykowe szaleństwo © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka