Znowu z opóźnieniem, ale początek roku szkolnego nie sprzyja aktywności blogowej.
Mam nadzieję, że uczestniczki zabawy mi wybaczą.
Sierpień dobiega końca. Dla mnie wakacje już się skończyły, bo wiadomo - poprawki, rady i inne przygotowania do nowego roku szkolnego.
Weny do pisania postów jakoś nie mam, mimo że w sierpniu nawet sporo powyszywałam i trochę do pokazania mam. Myślę, że we wrześniu na nockach będę nadrabiać zaległości blogowe.
W ostatnich dniach powstała kartka na zabawę wielkanocną. Tym razem z zajączkiem z kwiatkiem.
Jakiś czas temu ponownie sięgnęłam po wzory ślubnych obrączek i wykonałam kilka kartek
- niby na zapas, jeśli ktoś zapyta, ale dziś zostały mi się zaledwie dwie,
bo reszta poszła już w świat...
Jeszcze przed wakacjami zostałam poproszona o wyhaftowanie metryczki dla dziewczynki.
Postawiłam na sprawdzony wzór autorstwa Jackie Beau, ale zmodyfikowałam kolory, ponieważ jakoś oryginalna kolorystyka niezbyt mi odpowiadała. Na szczęście mając pełną paletę DMC mogę się bawić w dobieranie kolorów.
Kiedy Coricamo na swoim fun page'u ogłosiło tę zabawę początkowo nie chciałam brać w niej udziału, bo miałam zupełnie inne hafciarskie plany. Jednak w pewnym momencie mnie oświeciło, że te baletnice będą fajnym fantem na loterię na festynie parafialnym, którą od kilku lat wspieram swoimi pracami.
Ostatecznie więc zamówiłam zestawy i wyhaftowałam. Teraz wskoczyły w ramki i mogę je pokazać. Czekam na wzór czwartej jako bonus za wyhaftowanie. Ramka czeka.
Tak jakoś dziwnie pokazywać hafty bozonarodzeniowe w środku lata,
ale reguły zabawy są nieubłagane..
Tak więc kolejna odsłona zabawy Choinka 2024 i ponownie kartka.
Ten sampler wyszywam, podobnie jak drzewko, w zabawie całorocznej więc przybywa go systematycznie.
W tej chwili już zbliżyłam się do 60 procent całości.
Kontury dają mi trochę popalić, bo idealną tkaniną dla niego byłby len ale nie miałam odwagi liczyć na lnie - jakoś kratki mi ułatwiają życie, szczególnie we wzorach bez tła.
Hafciarskie drzewko rośnie.
Nie ukrywam, gdyby nie zasady zabawy to pewnie przyspieszyłabym i być może już zbliżałabym się do końca.
Znowu mam trochę opóźnienia w opublikowaniu tego potas, ale jako na urlopie czas inaczej płynie.
Teraz szybko nadrabiam zaległości.
Oto prace podlinkowane w lipcu
1. Robotki Marzeny
8. Gosia
Korzystając z urlopu ostro zabrałam się za mojego kolosa.
Udało mi się dokończyć pierwszą scenę z drugiego rzędu. W tej chwili mam niewiele ponad 42 procent całości. Nie robiłam zdjęcia całej pracy, bo musiałabym rozwijać to, co mam zwinięte a zabieram się za kolejną scenę i szkoda mi czasu.
A tak ma wyglądać całość.
W mojej wielkanocnej zabawie ponownie powstała kartka.
Udało mi się znaleźć kilka wzorów mojej ulubionej francuskiej firmy - to fragmenty większej całości, które powycinałam.
Pokazując kartki z kwiatami pisałam, że razem z nimi otrzymałam do testowania listki, które postanowiłam zagospodarować na kartki.
Oprawiłam je w bazy, które kupiłam w Sklepie Igiełki.
Ponownie otrzymałam do testowania wzory Igiełki - tym razem kwiaty i liście,
w których cały szkopuł tkwi w konturach. Po konsultacji z autorką powstały dwa zestawy
- kwiatki powędrowały na kartki a listki na zakładki.
Jako pierwsze pokazuję kartki. Moim skromnym zdaniem wyszły bardzo zgrabnie.
przez
Blokotka
