Oj czerwiec był chyba jeszcze gorszy pod względem pracy nad UFOK-ami niż kwiecień i maj. Wszystko przez pracę zawodową. Zwyczajnie brakowało mi czasu, a jak nawet był to sił na wyszywanie. Teraz w lipcu jeszcze też pewnie będzie słabo pod tym względem, ale w sierpniu powinnam wrócić do swojego rytmu.
W czerwcu tylko wyszyłam kawałek tęczowej róży:
A jak u Was? Tradycyjnie linkujemy do 15 lipca do południa. Postaram się losowanie zrobić 15, ale nie gniewajcie się kiedy mi się nie uda, ponieważ będę wtedy poza domem.
I tak masz już dużo innych ufoków zrobionych :) A ja jestem dumna, bo skończyłam pierwszego :D
OdpowiedzUsuńNajważniejszy postęp. U mnie z ufokami lichoooo.
OdpowiedzUsuńLink dodany :)
OdpowiedzUsuńKażdy krzyżyk się liczy :)
OdpowiedzUsuńWiadomo, praca zawodowa jest priorytetem, ale kiedy przyjdzie spokój i właściwy rytm, krzyżyki polecą jak szalone :)
Każdy krzyżyk to sukces :)
OdpowiedzUsuńMiałam pytać jak duża jest ta róża i na jakim materiale ją wyszywasz. Coraz większą mam na nią ochotę ;)
OdpowiedzUsuń