W listopadzie zaproponowałam temat krasnali/skrzatów/gnomów (jak zwał tak zwał).
U mnie powstała kartka z trochę wygiętym jegomościem.
W listopadzie zaproponowałam temat krasnali/skrzatów/gnomów (jak zwał tak zwał).
U mnie powstała kartka z trochę wygiętym jegomościem.
Żyję w permanentnym niedoczasie i kompletnie nie mam czasu usiąść i nadrobić zaległe posty na blogu. No i nie wyrobiłam się w terminie z publikacją posta z postępami w zabawie w Klubie Twórczych Mam. No trudno....
Jednak z kronikarskiego obowiązku pokazuję moje postępy.
przez
Blokotka