Dziś za oknami zrobiło się biało - spadł pierwszy śnieg tej zimy. I jest to dla mnie okazja by pochwalić się pierwszym w mojej kolekcji zimowym obrazkiem. Przygotowując moją wystawę stwierdziłam, że spośród pór roku najchętniej wyszywam właśnie zimowe pejzaże, co nie do końca odzwierciedla moje uczucia do tej pory roku...
Cytat
Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.
O mnie
- Katarzyna
- Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...
Zima to wdzięczny temat na obrazy. Ten obrazek jest prosty ale bardzo ładnie ilustruje zimę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Zima jest piękna... na obrazach i za oknem dopóki nie trzeba wyjść na zewnątrz :)
OdpowiedzUsuńŚliczny haft :)
Pejzaż naprawdę cudowny! Aż mi się trochę zachciało takiej spokojnej zimy...
OdpowiedzUsuńMonika dokładnie:)
OdpowiedzUsuń