Wrzesień od kilku dni i pora na pokaz kolejnego kwiatka z salu Kwiaty przez cały rok. Jak szybko ten czas leci - dopiero zaczynaliśmy zabawę a tu proszę już trzeci kwartał za nami. Zostały tylko trzy kwiatki do wyhaftowania. Ciekawa jestem ile uczestniczek ukończy ten sal terminowo.
Cytat
Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.
O mnie
- Katarzyna
- Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...
Już bardzo mi się podoba i ciekawi mnie jakie będą te 3.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Mój sierpień czeka na wenę . Terminowo powiadasz? Hmmmm się zobaczy:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają wszystkie razem i każdy z osobna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Śliczne kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńA co to za kwiatek?
OdpowiedzUsuńCoraz piękniejszy ten kwiatowy kalendarz. Ale będzie cudny po skończeniu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPięknie. Ja mam w tej chwili jeden dość pilny hafcik, ale myślę że w tydzień się wyrobię i potem już kolejny kwiatuszek będzie "zaliczony". Mam nadzieję, że wyrobię się w tych ostatnich terminach ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ciekawy ten kalendarzyk kwiatowy. W całości zapewne będzie jeszcze piękniejszy.
OdpowiedzUsuńŁadne kwiatki :-) Astry?
OdpowiedzUsuńŚliczne są, jak za oknem szaro to popatrzy się na kwiaty - aż się chce żyć :)
OdpowiedzUsuńśliczne kwiatuszki, aż mi żal że utknęłam :(
OdpowiedzUsuńŚliczne wrześniowe kwiatki :)
OdpowiedzUsuńJa jestem w tym roku dumna, bo ukończyłam Twój SAL nawet przed terminem... a dla mnie to prawdziwy wyczyn :P
Piękne kwiatuszki:) Niestety dziewczyny jak widać nie wyrobiły się w terminie, ale nie krytykuję, bo też tak mam.. Trzymam kciuki, żeby się udało z pozostałymi kwiatkami:)
OdpowiedzUsuń