Złapałam się za głowę, kiedy zobaczyłam, kiedy publikowałam ostatni post dotyczący mojego kolosa.
Było to ponad miesiąc temu, czyli nie ruszyłam go miesiąc - jakaś porażka. Jak tak dalej pójdzie to nie skończę go tak, jak sobie po cichu planuję, tym bardziej, że zakochałam się w kolejnym kolosie i czekam na promocję, by kupić wzór a w międzyczasie kompletuję muliny...
Ale o tym przy innej okazji, bo nie chcę zdradzać, co to jest...
Było to ponad miesiąc temu, czyli nie ruszyłam go miesiąc - jakaś porażka. Jak tak dalej pójdzie to nie skończę go tak, jak sobie po cichu planuję, tym bardziej, że zakochałam się w kolejnym kolosie i czekam na promocję, by kupić wzór a w międzyczasie kompletuję muliny...
Ale o tym przy innej okazji, bo nie chcę zdradzać, co to jest...
Wracając do mojego kolosa. Posiedziałam nad nim w weekend i nie ukrywam mimo strasznej pikselozy udało mi się skończyć kolejny fragment i mogę do pokazać. Licznik aplikacji pokazuje, że mam zrobione 54 procent całości. Nie ukrywam taki znaczący przyrost to z pewnością efekt aplikacji - bardzo ułatwiła mi pracę. Kiedy prawie rok temu "przesiadłam" się z papierowej wersji na aplikację miałam około 10 procent całości. Tak więc w ciągu roku zrobiłam 40 procent - chyba nieźle zważywszy, że w międzyczasie zrobiłam wiele innych prac...
Ale dość gadania, pora na zdjęcia. Tak prezentuje się Seaside Sentinel na chwilę obecną...
A tak ma wyglądać całość:
Całość będzie piękna. Podziwiam cierpliwość i chylę czoła przed postępami. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak,tak,aplikacja trochę mobilizuje,bo wykazuje naszą "działalność".
OdpowiedzUsuńPiękny kolos rośnie Kasiu. I ja widzę ogromne postępy, szczególnie przy ilości wykonywanych przez Ciebie prac :). Brawo :)
OdpowiedzUsuńCzasami przy dużych pracach przychodzi "zmęczenie materiałem" ale potem efekt pracy końcowej.... Sama wiesz.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem z jakiej aplikacji korzystasz?
Powodzenia i wytrwałości!
Ależ to będzie cudny obraz! Powodzenia!:)
OdpowiedzUsuńCoraz bliżej końca, wzór przepiękny więc czekam na kolejną odsłonę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEkspresowo haftujesz ten obraz.
OdpowiedzUsuńa ja widzę że,, buduje,, ci się coraz lepiej
OdpowiedzUsuńKolorowo się robi!
OdpowiedzUsuńSzybko Ci to idzie Kasiu:). Trzymam kciuki za efekt końcowy. Pozdrawiam serdecznie:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńbardzo szybko idzie do przodu;)
OdpowiedzUsuńMimo przestoju haft wygląda imponująco. Teraz przy kwiatach będzie megapixeloza ale za to nie monotonnie jak przy niebie.
OdpowiedzUsuńekstra:)
OdpowiedzUsuń