To już drugi dziś post, ale w nocy skończyłam kolejny fragment mojego kolosa. Ponieważ kilka postów mam już zaplanowane postanowiłam na gorąco zrelacjonować pracę nad haedem Seaside Sentinel.
Mam już zrobione trochę ponad 144 tysiące krzyżyków, co daje niewiele ponad 57 procent.
Całkiem niezły wynik.
Teraz niestety przerwa - na koloniach nie da się wyszywać kolosa, aczkolwiek coś tam zabieram.
Mam już zrobione trochę ponad 144 tysiące krzyżyków, co daje niewiele ponad 57 procent.
Całkiem niezły wynik.
Teraz niestety przerwa - na koloniach nie da się wyszywać kolosa, aczkolwiek coś tam zabieram.
I dla przypomnienia - tak będzie wyglądała całość
WOOOOOOOOOOOW
OdpowiedzUsuńO ja cie... kawał dobrej roboty.
OdpowiedzUsuńA w związku z koloniami życzę miłych dzieci i mądrych rodziców.
ale kawał roboty! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńNádhera, už teraz je to krásny obraz!!!
OdpowiedzUsuńTak nech sa dobre vyšíva.
pozdravujem,
A.
Pięknie przybywa. Podziwiam i pochylam się nad twoją cierpliwością. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń😮 Faktycznie kolos, ale piękny. Trochę pracy jeszcze przed Tobą, ale wartko!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
cudo ;)
OdpowiedzUsuńPołowa za Tobą. Domek pięknie wygląda.
OdpowiedzUsuń