Dałam ciała na całej linii z wyszywaniem celinek - kompletnie mi z nimi nie było po drodze...
Jakoś nie mogłam się zmobilizować... Na szczęście kilka hafcików powstało, ale nie tyle, ile oczekiwałam.
Jednak słowo się rzekło i skoro akcja to akcja...
Dziś ogarnęłam wyhaftowany wieki temu obrazek zakochanych kociaków według wzoru Hobberii.
Do kompletu są jeszcze psiaki i na pewno powstaną - mam nadzieję, że jeszcze w wakacje.
Jakoś nie mogłam się zmobilizować... Na szczęście kilka hafcików powstało, ale nie tyle, ile oczekiwałam.
Jednak słowo się rzekło i skoro akcja to akcja...
Dziś ogarnęłam wyhaftowany wieki temu obrazek zakochanych kociaków według wzoru Hobberii.
Do kompletu są jeszcze psiaki i na pewno powstaną - mam nadzieję, że jeszcze w wakacje.
Piękne kociaki
OdpowiedzUsuńSłodziaki :o)
OdpowiedzUsuńMílé, hravé mačiatka :-)
OdpowiedzUsuńPozdravujem
Ale fajne :)
OdpowiedzUsuńfajne kociaki ;)
OdpowiedzUsuńJakie słodkie.
OdpowiedzUsuń