Cytat


Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.

O mnie

Moje zdjęcie
Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...

1596. Peace Rose - odsłona 2

 Wczoraj odbył się kolejny Maraton hafciarski na fb. Stwierdziłam, że to dobra okazja do powrotu do mojego drugiego Haeda - Róży pokoju, który leżał od poprzedniego, czerwcowego maratonu. 

Tym razem ponownie udało mi się postawić 3000 krzyżyków. Dziś trochę dorobiłam i ostatecznie pokazuję Wam 7000 spośród 163000 krzyżyków - mała kropelka.

Kanwa coraz bardziej wygnieciona, ale to naturalna konsekwencja mojego sposobu wyszywania na palcu. 



I dla przypomnienia - tak ma wyglądać gotowy obraz 



4 komentarze :

  1. Podziwiam jak możesz pracować z tak dużym haftem bez użycia tamborka czy krosna. Ja lubię haftować jak tkanina jest sztywno naciągnięta.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja podziwiam za to tło. Sporo go tam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu, haft będzie wyglądał spektakularnie. Podziwiam Cię za Twój zapał do wielgaśnych haftów. Ja zmobilizować się nie mogę :( Myślę, że to udany początek haftu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Pozostawiony ślad odwiedzin jest dla mnie największą satysfakcją z prowadzenia bloga
Komentarze anonimowe oraz obraźliwe nie będą publikowane

krzyżykowe szaleństwo © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka