Cytat


Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.

O mnie

Moje zdjęcie
Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...

1597. Paryż wg Afremova odsłona 3

Właściwie to w tytule powinna być reaktywacja, ponieważ do tego haftu nie usiadłam od dwóch lat... Biedak leżał i się kurzył a wszystko z powodu strasznie małych symboli we wzorze. Wzór kupiłam wieki temu w formie zestawu na Ali i nawet dość szybko po zakupie zaczęłam, ale z racji mojego wzroku a raczej dbałości o niego długo zwlekałam z kontynuowaniem. 

W wakacje znalazłam jednak na niego sposób - po prostu małymi fragmentami nanoszę sobie wzór do programu i konwertuję na plik xsd... 

To sprawiło, że wyszywanie jest łatwiejsze. Co prawda pracy przy tym sporo, ale dzięki temu w ciągu kilku wieczorów w październiku przybyło całkiem sporo. 

Tak prezentuje się w tej chwili. Kanwa strasznie umorusana, bo swego czasu polałam jakimś napojem... 



A tak - w odsłonie z października 2018 roku


I dla przypomnienia - tak ma wyglądać gotowy obraz



7 komentarzy :

  1. No powiem Ci Kasia, że dla takiego wzoru to i ja bym naraziła się na denka! Zapowiada się cudnie!
    Życzę wytrwałości.

    OdpowiedzUsuń
  2. oj, to tło jest zabójcze... trzymam kciuki za cierpliwość!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super Kasiu ☺️Też zamierzam coś reaktywować. Póki mam wenę 😜

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu, pięknie przybyło haftu. Ważne, że znalazłaś sposób na haftowanie tego wzoru. Będzie pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Będzie piękny. Ja też swego czasu miałam jeden schemat ze zdecydowanie małymi jak dla mnie symbolami. I to kupiłam na stronie HAED... Chwilowo też leży i się kurzy, bo na na krośnie "wisi" inny HAED, ale tak się zastanawiałam jak sobie z nim poradzić... Niestety z apki nie korzystam, więc nie wiem...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki ;) Myślę że tym razem nie trafi już do szuflady :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Im częściej widzę prace tego malarza na blogach tym bardziej te kolory do mnie przemawiają :) Dla chcącego nic trudnego :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Pozostawiony ślad odwiedzin jest dla mnie największą satysfakcją z prowadzenia bloga
Komentarze anonimowe oraz obraźliwe nie będą publikowane

krzyżykowe szaleństwo © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka