Udało mi się w końcu oprawić pierwszą zakładkę z salu z Coricamo, organizowanego przez Klub Twórczych Mam.
Ponieważ wykorzystałam do niej bazy od Igiełki postanowiłam zrezygnować z wyszywania tła - uważam je za zbędne we wszystkich trzech zakładkach w sytuacji wyszywania na kanwie... Ktoś trochę przedobrzył ten wzór - wg mnie te pisanki bronią się same..
Cytat
Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.
O mnie
- Katarzyna
- Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...
1821. Sal z Coricamo - 1
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Śliczne jajeczka - super zakładka.
OdpowiedzUsuńŚliczna:) Najbardziej z całego kompletu podoba mi się właśnie ta:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie Ci wyszła ta zakładka Kasiu, a ta skromna oprawa pasuje idealnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Super wyszło! Ja ta zostawiłam sobie na koniec :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyszła zakładka :) ślicznie się prezentuje - pozdrawiam Joanna.
OdpowiedzUsuń