Strasznie mnie tu mało w tym miesiącu, co nie znaczy, że nic nie robię.
Po prostu prace są w toku i na dniach pojawi się kilka postów.
Tymczasem przychodzę (trochę spóźniona) z raportem w samplerze temperaturowym za połowę lutego. Jak widać po kolorach pogoda nas rozpieszczała, bo większość dni była z plusowymi temperaturami.
Jest więc niebiesko - zielono.
Cytat
Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.
O mnie
- Katarzyna
- Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...
1984. Sampler temperaturowy - 3
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Ciekawy zapis temperaturowy :) oby teraz już były tylko zielone serduszka, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHmmmm, to jest bardzo ciekawy projekt :)Czekam efektu :)
OdpowiedzUsuńTe serduszka cudnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńDużo przybyło.
OdpowiedzUsuńU mnie podobnie🙂
OdpowiedzUsuń