W końcu jest - kolejny w tym roku UFOK w kosmosie. Udało mi się właśnie skończyć róże i hortensje. Po nie powiem jakim czasie, bo aż wstyd...
Na razie na szybko "wstawiłam" w ramkę online, bo ten haft zasługuje na coś fajnego a nic co miałam pod ręką mi nie pasowało... Pewnie przyjdzie mi coś zamówić na wymiar...
Wyszywałam z gotowego zestawu firmy Luca-S, który otrzymałam kilka lat temu od mojej koleżanki za pomoc w jej awansie zawodowym. Początkowo szło opornie, bo przyzwyczajona do aplikacji miałam straszny problem z wyszywaniem z kartek, jednak w pewnym momencie na jakimś forum pojawił się ten wzór w wersji na apkę - co prawda nie polecam go do wyszywania bez zestawu, bo dobór kolorów delikatnie mówiąc lekko nietrafiony, ale przy zestawie wszystkie znaczki się zgadzały i mogłam spokojnie pracować...
Tak prezentują się moje róże i hortensje w całej okazałości.
Cały czas obserwowałam i wyszło arcydzieło.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńGratuluję ukończenia obrazu! Pięknie się prezentuje!!! Wielkie brawa! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńTaki obraz zasługuje na piękną ramkę. :)
Kolejny imponujący haft za Tobą. Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Kwiaty wyszły przepięknie. Koniecznie wstaw fotki gdy znajdziesz odpowiednią ramkę.
OdpowiedzUsuńNie było mnie dość trochę w blogosferze i nadrabiam czytanie blogów. I gratuluję ukończenia tego obrazu. Jest śliczny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń