
W kwietniu nie pokazałam postępów w różanym samplerze - kompletnie mi uciekło. Teraz nadrabiam, ale pokazuję wersję z końca kwietnia, bo nie ma sensu się wracać.Podobnie, jak w drzewku przybywa zgodnie z planem. Kontury dają mi ostro popalić, ale spodziewałam się tego, wybierając kanwę zamiast lnu... Nie mam jednak doświadczenia w liczeniu
Czytaj dalej...