Cytat
Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.
O mnie

- Katarzyna
- Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...
wtorek, 31 grudnia 2013
poniedziałek, 30 grudnia 2013
34. Metryczki

Koniec roku zbliża się wielkimi krokami. Już właściwie godziny dzielą nas od nowego roku. A skoro koniec roku to czas podsumowań.
Dla mnie był to dobry rok. Szczególnie
w kwestii mojego hobby. Założyłam bloga i systematycznie się tu
pojawiam, co mnie cieszy a najważniejsze miałam swoją pierwszą wystawę -
przemiłe panie z obrzyckiej B
niedziela, 29 grudnia 2013
33. Papież Franciszek - koniec

W sumie to chciałam z tym postem poczekać do jutra, bo dopiero dziś skończyłam i obraz jeszcze się suszył (trzeba było usunąć te wszystkie linie pomocnicze i troszkę brudu, który nagromadził się przez czas haftowania), ale jestem taka zadowolona, że skończyłam, że nie mogłam wytrzymać i muszę się pochwalić.
Portret papieża Franciszka gotowy. T
piątek, 27 grudnia 2013
32. Papież Franciszek odsłona IV

Święta, święta i po świętach... Na szczęście dla mnie odpoczynek się nie skończył, ponieważ do pracy wracam dopiero po Nowym Roku. A co można robić przez tyle czasu? - Oczywiście oddać się swojemu hobby - wyszywaniu. Kolejne projekty już czekają w kolejce, ale stwierdziłam, że nie zacznę nic nowego - choć kusi oj jak kusi:) - dopóki nie skończę
poniedziałek, 23 grudnia 2013
niedziela, 22 grudnia 2013
30. No i gdzie ta zima?

Podobno już jest - przynajmniej ta kalendarzowa. Ale tak naprawdę to zimy wcale nie widać.. Co prawda nie bardzo tęsknię za mrozem i śniegiem, ale zbliżające się święta Bożego Narodzenia miałyby swój niepowtarzalny urok, gdyby na dworze zrobiło się biało...
Skoro na dworze zimy nie widać to ja sobie ją zaczaruję moim kolejnym zimowym obra
czwartek, 19 grudnia 2013
29. Koci kalendarz - zapowiedź

Nowy rok zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim noworoczne postanowienia. Mam ich kilka, ponieważ wiem, że mam do zrobienia sporo obrazków okolicznościowych - troszkę imprez rodzinnych no i już są zamówienia. Oprócz tego wymyśliłam sobie wyhaftować portret pewnego dżentelmena i to będzie priorytet gdy tylko uporam się z papieżem.
Ale oglądaj
sobota, 14 grudnia 2013
28. Kartki

Boże Narodzenie to czas składania sobie życzeń. A nic bardziej nie cieszy, jak kartka przygotowana własnoręcznie. Ja w tym roku co prawda nie wyszywałam kartek, bo mam jeszcze kilka z ubiegłego roku - był hurt a potem okazało się, że zrobiłam ich za dużo... Nic poleżały i się przydały...
Teraz mogę je zaprezentować...
środa, 11 grudnia 2013
27. Choinka

Znowu odłożyłam papieża.. A tak chciałam go skończyć do świąt, ale już wiem, że nie dam rady bo wyskoczyło mi kolejne zamówienie "na wczoraj"... No i oprócz tego przygotowuję karczochowe bombki, bo wymyśliłam sobie w tym roku udekorować nimi moja choinkę, więc troszkę ich potrzeba...
Udało mi się w weekend wyhaftować choinkę, którą się mu
niedziela, 8 grudnia 2013
26. Zimowo

Do kalendarzowej zimy jeszcze sporo czasu, ale jak patrzy się za okno można pomyśleć, że przyszła już dawno... Ale taką biała zimę lubię więc niech ten śnieg poleży sobie jak najdłużej...
Skoro na dworze biało to ja chwalę się kolejnym zimowym obrazkiem.
piątek, 6 grudnia 2013
25. Robótkowo

Pogoda chyba wszystkim daje się we znaki... Oj kiepskie te mikołajki.. Nic tylko zaszyć się w domu i oddać pasji robótkowania... U mnie już świątecznie.. Kartki świąteczne w bursie zrobione... Kilka gwiazdek na szydełku zrobione, bombki karczochowe w toku no i nowy haft "na tapecie" - tym razem choinka, ale nie ma jeszcze czym się chwalić,
środa, 4 grudnia 2013
24. Pierwszy śnieg

Dziś za oknami zrobiło się biało - spadł pierwszy śnieg tej zimy. I jest to dla mnie okazja by pochwalić się pierwszym w mojej kolekcji zimowym obrazkiem. Przygotowując moją wystawę stwierdziłam, że spośród pór roku najchętniej wyszywam właśnie zimowe pejzaże, co nie do końca odzwierciedla moje uczucia do tej pory roku...
niedziela, 1 grudnia 2013
23. Świąteczne dekoracje ruszyły...

No i grudzień się rozpoczął... Do świąt coraz mniej dni... Wszystkich opanowało przygotowanie świątecznych dekoracji. Mimo iż zarzekałam się, że w tym roku nie zrobię nic świątecznego to obserwując te wszystkie śliczności na facebooku skusiłam się. Zrobiłam kilka bombek metodą karczochową, no i złapałam za szydełko, którego nie miałam w reku od
wtorek, 26 listopada 2013
22. Kwiaty, kwiaty...

U mnie ostatnio monotematycznie - cały czas wyszywam portret papieża
Franciszka... Oprócz tego skończyłam pewną metryczkę, ale ponieważ jest
ona robiona na prezent to jej jeszcze nie pokażę. Tymczasem pochwalę się starymi
pracami - oczywiście kwiaty, bo tych mam w kolekcji najwięcej..
sobota, 23 listopada 2013
21. Aniołek

Cały czas wyszywam... Ostatnio skończyłam aniołka na zamówienie koleżanki... No i pora się pochwalić... Aniołek w wersji pierwotnej, tzn. wg wzoru w gazecie miał być robiony na plastikowej kanwie jako ozdoba choinkowa, ale ja zmodyfikowałam wzór i powstał całkiem przyjemny obrazek. W gazecie są cztery aniołki i tak myślę, czy do mojej prywatnej
piątek, 22 listopada 2013
20. Papiez Franciszek odsłona III

Ostatnio igła pali mi się w rękach.. I dobrze bo sporo mogę zrobić.. Jednak pewnie niedługo to się skończy i trzeba będzie zabrać się za inne zajęcia. Tymczasem mam już połowę portretu papieża Franciszka, co mnie cieszy ogromnie bo chciałabym go szybko skończyć, żeby zacząć coś nowego ale takiego dla siebie bo robię inne rzeczy, ale na zamówieni
środa, 20 listopada 2013
19. Pamiątka

Cały czas wyszywam portret papieża Franciszka - mam już prawie połowę, ale o tym przy innej okazji. W międzyczasie oprawiłam pamiątkę chrztu robioną za zamówienie. Bardzo się podobała, co mnie cieszy...Pisałam już o niej, ale nie pokazywałam zdjęć. Teraz to robię. Zdjęcie trochę kiepskie bo robione na szybko...
sobota, 16 listopada 2013
18. Słoneczniki

Znowu odłożyłam papieża, ale jak zwykle wyskoczyło coś na ostatnią chwilę.
Jutro pewne przemiła pani ma imieniny, a co może podarować maniaczka
wyszywania krzyżykami - oczywiście obrazek. Długo nie myśląc usiadłam i w
jeden wieczór powstały słoneczniki... Mam nadzieję, że będą się
podobały... Obrazek mogę pokazać, bo wiem, że go nie zobaczy
wtorek, 12 listopada 2013
17. Papież Franciszek odsłona II

Kiedyś już pokazywałam ten obraz w poście o robótkach, nad którymi pracuję. Pokończyłam właściwie wszystko (szybko mi poszło, ale się zawzięłam). Teraz został mi portret papieża Franciszka. Siedzę więc i wyszywam. W ciągu ostatniego weekendu przybyło ponad 2500 krzyżyków... Mam nadzieję szybko skończyć, choć nie wiem czy nie będzie kolejnej prze
niedziela, 10 listopada 2013
16. Baśniowy widoczek

Pogoda na dworze okropna... Nic się człowiekowi nie chce... Siedzę i nadrabiam zaległości w haftowaniu - postanowiłam nie zaczynać nic nowego dopóki nie skończę tego, co mam zaczęte... Tak się zawzięłam, że wczoraj postawiłam prawie dwa tysiące krzyżyków. Skończyłam zaczęty chyba trzy lata temu baśniowy widoczek, który odłożyłam właściwie nie wi
sobota, 9 listopada 2013
15. Sowa

Ostatnio większość prac, które powstała to obrazki - prezenty. Takim też jest ta sympatyczna sowa, która powędrowała do pań z Biblioteki Publicznej w Obrzycku. Panie uwielbiają sowy - co mnie nie dziwi, bo sowa to symbol mądrości i nauki...
Wzorek bardzo przyjemny i prosty otrzymałam od pewnej pani z grupy na facebooku...
niedziela, 3 listopada 2013
14. Zwierzaki

Dziś niewiele krzyżyków przybyło... Skończyłam co prawda jeden obrazek ale wyszywany był wg wzoru, w którym
ktoś sam dobierał kolory i jak się okazało powstało straszydło więc nawet nie będę pokazywać...
Chwalę
się więc starymi pracami - tym razem zwierzaki.. Oba obrazki zostały
podarowane...
czwartek, 31 października 2013
13. Nostalgicznie..

Jutro 1 listopada... Chyba każdego z tej okazji napada nostalgia i smutek... Wspominamy w sposób szczególny tych, którzy odeszli a którzy byli dla nas ważni... przyznam się, że nie bardzo lubię ten dzień.. przykro mi, że już nie ma moich dziadków i wielu innych osób, którzy coś znaczyli w moim życiu...
w takim nostalgicznym nastroju prezentuję
wtorek, 29 października 2013
12. Kwiatowe miniatury

No i znowu stoję z krzyżykami... Masakra jakaś, ale co zrobić... Siła wyższa... Mam nadzieję podgonić trochę w najbliższym tygodniu, bo uporałam się już z innymi zobowiązaniami.
Tymczasem
prezentuję kolekcję moich miniaturek kwiatowych, chociaż niektórzy nie
nazwali by tego miniaturkami bo z reguły mają wielkość około 80 x 60
krzyżyków, ale
niedziela, 27 października 2013
11. Niedzielnie...

Większość weekendu upłynęła mi na porządkowaniu muliny. Dorobiłam się specjalnych pudełek na mulinę i nawijałam, nawijałam aż nawinęłam wszystkie, które mam a sporo tego było...
Krzyżyków też trochę wydziubałam, ale nie w starych pracach tylko w zupełnie nowej - na zamówienie koleżanki powstaje świąteczny Mikołaj (co prawda do świąt jeszcze duż
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)