Cytat


Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.

O mnie

Moje zdjęcie
Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...

46. Róże w koszu odsłona II

Powoli wyłania się koszyk z różami. Byłoby pewnie więcej, gdybym w międzyczasie nie zabrała się za coś innego, ale o tym przy innej okazji...
Muszę przyznać, że róże wyszywa mi się bardzo przyjemnie. Chyba sprawiła to wielkość kanwy, bo wróciłam do kanwy ct 14, która, jak stwierdzam, jest chyba najbardziej odpowiednia do tego typu prac... Mam nadzieję, że uda mi się szybko skończyć ten obraz, bo kolejne prace już na mnie krzyczą :)



4 komentarze :

  1. Ciekawa jestem efektu końcowego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawie się zapowiada - ja też bardzo lubię 14 ct.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. :)) praca- jak haft maszynowy- kiedyś były dostępne domowe maszyny dziewiarskie- jeden suw mechanizmem po płycie maszyny- i rządek zrobiony- Twoja praca wygląda na trzydzieści kilka suwów...:)))
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Pozostawiony ślad odwiedzin jest dla mnie największą satysfakcją z prowadzenia bloga
Komentarze anonimowe oraz obraźliwe nie będą publikowane

krzyżykowe szaleństwo © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka