Mimo wielu zajęć i braku czasu na krzyżyki udało mi się skończyć kolejne jajo z wielkanocnego salu. To już trzecie. Nie wiem, czy powstaną następne, bo trochę innych haftów czeka, w tym mój kolos...
Namówiona przez koleżankę z pracy, która przy okazji chce nauczyć się haftowania krzyżykami, postanowiłam zrobić też obrazki na kartki wielkanocne. Będą to jednokolorowe pisanki, których wzory otrzymałam od Zadzierganej Owieczki. Przy okazji zapraszam na jej bloga - tworzy prawdziwe cudeńka.
Ślicznie prezentuje się to jajo! Piękny kolorek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękne jajo. Moje salowe czeka na pokazanie. Kolejne się krzyżykuje:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za rekomendację:)). Jajko jest fantastyczne, widać na nim wiosnę w całej okazałości. Pozdrawiam. Małgosia
OdpowiedzUsuńWow 3 jajka... Jakie one sa duze? Wszystkie sa sliczne :-)
OdpowiedzUsuńKasiu jajka mają rozmiar ok 90 na 130 krzyżyków
UsuńŚwietny kolorek ma to jajo.
OdpowiedzUsuńMoje drugie też już skończone
http://papierkowoniteczkowo.blogspot.com/2014/02/sal-wielkanocny-odsona-5.html
Pozdrawiam serdecznie :))
No i piękne jajo się wyłoniło :)
OdpowiedzUsuńJajo urocze :) Podoba mi się bardzo:)
OdpowiedzUsuńCudne jajo!
OdpowiedzUsuńTwoje jajo świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJa teraz walczę z kotami...
Pozdrawiam :-)
Wspaniałe!!
OdpowiedzUsuń