Cytat


Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.

O mnie

Moje zdjęcie
Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...

182. Sal z domkami odsłona 3

Musiałam sobie zafundować małą przerwę w pracy nad moim tajnym projektem i skończyłam budowanie kolejnego salowego domku. Wiem już, że nie dam rady skończyć go do tegorocznych świąt, ale trudno. Nie można mieć wszystkiego. 
Niestety pogoda beznadziejna - za oknem szaro i ponuro i trudno oddać kolory obrazka.




14 komentarzy :

  1. Pięknie przybywa. Może jednak uda się zdążyć przed Świętami?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie martw się, za rok znowu będą święta i... wtedy będzie jak znalazł ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze to jeden domek do przodu :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Będziemy się w takim razie dopingować razem w przyszłym roku! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nic na siłę, bo hafcik przestanie cieszyć :) Grunt, że budowa do przodu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Domki są świetne, i pamiętaj , że w jeden dzień to i Krakowa nie "zbudowali". Przyjdzie taka chwila, że z przyjemnością je dokończysz.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. fajne te domki, śliczny hafcik

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ważne jak długo, ważne, że bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dokładnie:) poamalutku ale do celu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też obawiam się, że na te święta nie zdążę z budową, ale przecież będą następne...A haftowanie ma mi sprawiać przyjemność a nie być przykrym obowiązkiem.
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Pomału, ale do przodu! Fajnie te domki wychodzą:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten sal powinien się zacząć w styczniu, żeby był miesiac na wykonanie jednego obiektu, ale wyszło jak wyszło.

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj tam... To będzie na następne. ;) jak u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nic na siłę.Powoli a do przodu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Pozostawiony ślad odwiedzin jest dla mnie największą satysfakcją z prowadzenia bloga
Komentarze anonimowe oraz obraźliwe nie będą publikowane

krzyżykowe szaleństwo © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka