I kolejne warzywo wskoczyło na kanwę z salu cytrusowo - warzywnego. Tym razem jest to por. Jak podają źródła pochodzi z Azji Mniejszej a roślinę tę uprawiano już w starożytności. Do Polski zaś trafiła w średniowieczu.
Cytat
Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.
O mnie
- Katarzyna
- Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...
Lubię por, w sałatkach śmiało może zastąpić cebulę...i niezbędny do zupy :)
OdpowiedzUsuńFajne warzywka Kasiu!
OdpowiedzUsuńSuper, mój por czeka na kontury ale ja mam niechcieja aktualnie do haftowania więc pewnie poczeka do weekendu :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Anią, por to rewelacyjne, chociaż niedoceniane warzywko :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny wzorek...
OdpowiedzUsuńUwielbiam w surówce ze śmietaną :)
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńPrzyszła pora na pora. :)
OdpowiedzUsuńTez lubię pora:) Fajnie sie go dziergało:)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają te cieniowania krzyżykowe. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMniam, mam ochotę na filet z indyka w porach :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajowy krzyżykowy por :)
OdpowiedzUsuńLubie pora w paście serowej właśnie z porem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pora i często w kuchni go wykorzystuję, a Twój krzyżykowy wygląda bardzo smakowicie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))