Kolejna metryczka powstała dla Szymona. I można powiedzieć, że w podobnym stylu, bo zamawiająca wybrała motyw prania na sznurku, ale mniejszego.
Nie ukrywam wyszywało mi się bardzo fajnie i muszę się pochwalić, że kolory dobrałam samodzielnie. Oj przydaje się cała paleta Ariadny w zasięgu ręki.
Piękna metryczka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ślicznie :)
OdpowiedzUsuńmetryczki widze na czasie ta tez piękna
OdpowiedzUsuńProsta ale urocza :)
OdpowiedzUsuńLubię na metryczkach motyw sznurka z praniem :)
OdpowiedzUsuńFajnie dobrałaś kolory :-) wyszło idealnie :-)
OdpowiedzUsuńMetryczka może prosta, ale swój urok ma :) A najważniejsze, ze będzie fajna pamiątka :) Waga i wzrost się nie pojawią?
OdpowiedzUsuńBardzo ładna metryczka, będzie wspaniała pamiątką.
OdpowiedzUsuńsliczna :)
OdpowiedzUsuńPiękna metryczka..
OdpowiedzUsuń