No i mamy lato... przynajmniej to kalendarzowe, bo aura za oknem - przynajmniej u mnie jesienna - leje od rana. A skoro lato to pora na pokazanie salowej wersji tego obrazka. Wiem, że kilka osób już pokazało a inne pewnie to dziś zrobią. Przypominam - spośród tych, które pod tym postem podlinkują swoje prace wylosuję jedną, która otrzyma drobny upominek. Linkowanie pozostawiam otwarte przez trzy dni (do wtorku do północy), ale w losowaniu wezmą udział osoby, które opublikowały swoje prace do dziś, czyli 21 czerwca. Losowanie zrobię w środę.
Oto moje lato:
Pora na lato :) Chociaż za oknem raczej jesiennie...
OdpowiedzUsuńPiekne lato:) A ja czekam na tą obiecana zabawę:)
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę - cztery posty i będzie :)
UsuńSuper kiedyś to wyszyje... kiedyś jak będę już stara i ślepa usiądę w fotelu bujanym przy kominku i wyszyję te Cztery pory roku :)
OdpowiedzUsuńSuper wyszło! Bardzo fajnie mi się wyszywało tę część:)
OdpowiedzUsuńmoja mulinka leży na to cudo... może kiedyś.........
OdpowiedzUsuńSuper :-) moze i ja sie kiedys skusze na wyszycie tych obrazkow :-)
OdpowiedzUsuńLubię kolory w tym obrazie :) Może się kiedyś skuszę i wyszyje :)
OdpowiedzUsuńPiękny wakacyjny obrazek:)
OdpowiedzUsuńŚliczny letni obrazek - i mnie się marzy jego wyhaftowanie (tylko kiedy???).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Cudny haft!!!
OdpowiedzUsuńPada i ponoć ma padać także można powiedzieć, że lato można sobie co najwyżej wyhaftować. A niektórzy już to zrobili, także są przygotowani.
OdpowiedzUsuńJak zwykle cuuuuudne hafty. Pozdrawiam i miłego tygodnia
OdpowiedzUsuńJa niestety tym razem się nie wyrobię, bo nie dotarły do mnie zamówione muliny. Pocieszam się tym, że może przynajmniej do środy zdążę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny hafcik...
OdpowiedzUsuńLato nad morzem to mój ulubiony sposób na odpoczynek :-)
OdpowiedzUsuńZe wzgledu na deszcz, chyba będę zmuszona wyhaftować sobie takie lato ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie ci wyszło:)
OdpowiedzUsuń