Kiedy zrezygnowałam z salu Chata za wsią stwierdziłam, że zrobię Makowy dworek, którego wyszywanie w ramach salu zaproponowały Ania i Renata. Jestem bardzo spóźniona, bo dziewczyny mają już sporo a Renia prawie kończy, ale czas jest do końca roku, więc powinnam dać radę, tym bardziej, że wyszywa się bardzo przyjemnie. Wzór pochodzi z Igłą Malowane z 2012 roku i gotowy ma wyglądać tak:
U mnie na tę chwilę jest tyle:
Kasiu - ja tez w miejsce chaty za miastem chwycilam ten domek :) Wyszywa sie super!! I do konca roku duuuzo czasu :) Damy rade :) Fajne te maczki!!
OdpowiedzUsuńPiękne kolory mają te maki, domek uroczy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJuż piękne maczki widać. Na pewno dasz sobie radę. Trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńPiękny będzie ten dworek - do końca roku jeszcze trochę czasu, dasz radę (w razie czego służę kopniakami motywacyjnymi :) )
OdpowiedzUsuńJuż pięknie się zapowiada. A Ty Kasiu jesteś jak torpeda i szybko dogonisz koleżanki. :)
OdpowiedzUsuńKasiu znając Ciebie, jak włączysz turbo igłę to nas wszystkie przegonisz:)
OdpowiedzUsuńKrajobraz dworuku z makami - super... do końca roku zdążysz na pewno... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMnie też się wydaje, że bez problemu zdążysz..trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńJuż maczki urosły...
OdpowiedzUsuńPiękny wzór. Ja muszę pokończyć pozaczynane SAL-e, a potem chciałabym się zająć dużym projektem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Życzę miłej pracy nad dworkiem :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny dworek-maki wyglądają pięknie.
OdpowiedzUsuńOj, będzie śliczny widoczek, makowego dworku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapowiada się cudnie!
OdpowiedzUsuńKasiu, nie mogę się z Tobą skontaktować, nie działa koperta z kontaktem:(
Pozdrawiam
podziwiam taki sposób haftowania, ja zawsze skacze po trochu kolorami
OdpowiedzUsuńoczywiście dworek piękny :) mam pytanie natury technicznej, jakiego mazaka używasz do rysowania linii na kanwie? czy jest jakiś specjalny, spieralny? mogłabyś podać namiary? z góry dziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpiękny, ale ja na razie nie zapisuję się na żaden sal, jak wyrobię się z zaległymi, to potem mogę myśleć o nowych
OdpowiedzUsuń