Cytat


Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.

O mnie

Moje zdjęcie
Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...

606. Hafciarski kalendarz - odsłona 10

No i mamy październik a to oznacza odsłonę kolejnego obrazka 
z Hafciarskiego kalendarza projektu Igiełki. 
Tym razem igła - niezbędny sprzęt dla każdej hafciarki. 
Sama mam kilkanaście igieł i ciągle kupuję nowe, 
bo jak to mówię zajeżdżam je namiętnie, 
czyli ścieram powłokę i skrzypią jak drzwi od stodoły 
i ciężko przechodzą przez kanwę. 







Ps. Zaglądajcie na bloga w najbliższych dniach, bo wspólnie z Igiełką szykujemy nową zabawę :) 

I pora na uczestniczki zabawy.

 

8 komentarzy :

  1. Kurcze a ja nawet jeszcze nie zaczęłam. :) biorę się zaraz za kalendarz, bo 15 nadejdzie nie wiadomo kiedy. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szybka jesteś. Śliczny.
    Będę zaglądać, może się załapię

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna październikowa igiełka:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja znowu ciągle gubię igły! Kalendarz prawie cały!

    OdpowiedzUsuń
  5. Igiełka już na kanwie :) Jak ten rok szybko minął.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przy kalendarzowych haftach widać najbardziej jak czas leci ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Pozostawiony ślad odwiedzin jest dla mnie największą satysfakcją z prowadzenia bloga
Komentarze anonimowe oraz obraźliwe nie będą publikowane

krzyżykowe szaleństwo © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka