W weekend w tzw. międzyczasie skończyłam kolejny miesiąc z kalendarza Lizzie Kate.
Tym sposobem zostały mi jeszcze cztery.
Ciekawe czy zdołam zrealizować plan, żeby skończyć go w październiku...
Tym sposobem zostały mi jeszcze cztery.
Ciekawe czy zdołam zrealizować plan, żeby skończyć go w październiku...
Serdeczne pozdrowienia i życzę dużo tak pięknych prac!! <3
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki by do końca października skończyć:) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńNa pewno zdołasz, kto jak nie Ty :) Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKwadraciki niewielkie, pewnie zrealizujesz swoje plany.
OdpowiedzUsuńJanuary najpiękniejszy :)
OdpowiedzUsuńLada chwila i będzie kalendarz gotowy:)
OdpowiedzUsuń