Powoli dłubię hafty z Kalendarza Adwentowego w Hafciarni.
Nie wiem dlaczego, ale jedne wyszywa mi się szybciej, inne wolniej.
Do tych szybszych mogę zaliczyć pingwina.
Właśnie dołączył do pozostałych.
Jeszcze jeden obrazek i będzie już drugi fragment mojego projektu zrobiony.
Muszę się ostro zabrać za te wzory, bo niedługo czeka mnie hurtowe wyszywanie wzorków na kartki świąteczne.
Ps. Mój blog przeszedł delikatny lifting.
Ciekawe jak Wam się podoba, bo mnie nie do końca,
ale już jest trochę nowocześniej niż było.
Gnasz z Kalendarzem... Nie dziwię się, bo obrazki są kolorowe i zapewne miło się je wyszywa. Lifting... Nie da się nie zauważyć. Lepsze jest wrogiem dobrego, ale najważniejsze jest to, aby Tobie się podobało i dobrze współpracowało z blogiem. Zmiany zawsze są dobre, bo przynoszą nowe doświadczenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia.
Pingwin wyszedł ekstra :) W ogóle te zwierzaki są super :)
OdpowiedzUsuńZmiany zauważalne na blogu :) Niestety tak to jest z liftingiem blogu - mozolna praca, wymagająca i czasochłonna :) Powoli dotrzesz do pożądanego wyglądu :)
Rzeczywiście, jest nowocześniej, fajnie, czy to jakiś nowy szablon? Pingwin nie tylko szybszy, ale chyba i najciekawszy z dotychczasowych wzorków.:)
OdpowiedzUsuńPingwinek jest przesłodki :) Chyba go poszukam w odmętach sieci :P W sam raz na kartkę :P A co do liftingu, to spokojnie, ja chyba ze 3 razy zmieniałam, zanim osiągnęłam to co chciałam. Chociaż czy aby na pewno osiągnęłam...?? Hmmm... Dla mnie jest ok. Ale najważniejsze to żebyś ty była zadowolona
OdpowiedzUsuńPingwinek super! wygląd od razu rzuca się w oczy, jest super:) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńPingwinek słodki. Lifting korzystny.
OdpowiedzUsuńPięknie i dużo :D
OdpowiedzUsuńMi lifting bardzo się podoba, ale pingwinek bardziej :D
OdpowiedzUsuńPrzystojniak:), reszta też Ci pójdzie szybciutko:). Pozdrawiam cieplutko:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńZmiany są widoczne, bardzo mi się podobają. Jedyne co bym zmieniła to sposób pisania postów - bardziej do mnie przemawia pisania od linijki do linijki, niż wyśrodkowane. No ale to tylko moja uwaga, blog jest Twój i to tobie ma się podobać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny jest ten kalendarz, sama zaczęłam się zastanawiać, czy choć jednego sobie nie wyszyć.
OdpowiedzUsuńA blog wygląda całkiem fajnie. Choć wydaje mi się, że pasek po prawej jest bardzo szeroki (ale to może tylko mała rozdzielczość mojego monitora).
Ja stanęłam na myszce:(
OdpowiedzUsuń