Ten haft to właściwie jeszcze haft ubiegłoroczny, ponieważ skończyłam go 30 grudnia.
Chciałam się rozliczyć z haftów testowanych dla Igiełki a zostały mi sowy.
Co prawda w planach było zrobić wszystkie sześć, które zaprojektowała Monika, ale nie wyrobiłam się.
Dla prezentacji wzoru wystarczy jej zawsze jeden element, dlatego też jest jedna sowa.
Sowa, która powstała na plastikowej kanwie i powędrowała jako magnes na lodówkę.
Bardzo cieszę się, że znowu mogłam przetestować wzór Moniki i nie ukrywam czekam, co nowego uda mi się upolować do testowania, bo niejednokrotnie na grupie testerek są wyścigi o wzory.
Wzór będzie do kupienia w sklepie Moniki.
Piękna sówka! Niby w kolorach zimowych, ale jakaś taka radosna :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze super wzór i perfekcyjne wykonanie.
OdpowiedzUsuńFajnie sie prezntuje;)
OdpowiedzUsuńśliczna
OdpowiedzUsuńFajny magnesik :)
OdpowiedzUsuńUrocza sówka :) Monika jak zwykle zrobiła kawał świetnej roboty :)
OdpowiedzUsuńAle cuuudna :) niesamowicie mi się podoba a pomysł z magnesem super :)
OdpowiedzUsuńAle fajniusia!
OdpowiedzUsuńUrocza ta sówka :)
OdpowiedzUsuńSłodziutka :) Ma się wrażenie, że się ślicznie uśmiecha :)
OdpowiedzUsuńUrocza sówka.
OdpowiedzUsuńFajna sówka:-)
OdpowiedzUsuńŚwietna!
OdpowiedzUsuńŚliczna sówka:)
OdpowiedzUsuńFajny magnesik :)
OdpowiedzUsuń