Po raz kolejny zostałam poproszona o zrobienie kartek na chrzest.
I ponownie wzorek Igiełki, bo tak na prawdę to wzorków na chrzest, które by mi odpowiadały prawie wcale nie ma...
Zastanawiam się skąd wynika taka ignorancja projektantów w tym temacie...
Nasze polskie firmy jak coś wypuszczają to tylko uciekać gdzie pieprz rośnie, bo takie to wszystko toporne... kiedyś jedna firma wypuściła taki koszmarek, że szkoda gadać...
Znalazłam tylko jeden "chrzcielny" nadający się do zrobienia i wkrótce go będę robić a tak wielka posucha...
Dlatego też kartki na chrzest, które wychodzą spod mojej igły są prawie identyczne - bawię się tylko papierami.
Śliczne kartki wyszły spod Twojej ręki jak zwykle! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne karteczki. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne , pastelowe i delikatne.
OdpowiedzUsuń