Pora na kolejną odsłonę hafciarskiego alfabetu
Dziś literka E
Przyznać się muszę, że zbytnio nie wiedziałam, co tutaj napisać. Ale dzięki Sylwii mnie oświeciło - dzięki kochana.
Enginger Veronique - projektantka cudownych wzorów. Szczególnie jej serie zielnikowe budzą mój wielki zachwyt a wykonanie np. Hanulka prowokuje zazdrość. Veronique jest autorką m.in. salowej choinki, którą wyszywaliśmy w ramach salu bożonarodzeniowego.
Efekty - czasami trzeba czekać na nie bardzo długo i spędzić nad haftem wiele godzin. Czasami zaś symulacja wzoru odbiega od efektu końcowego - w ubiegłym roku zachwyciłam się wzorem ślubnym. Wymyśliłam sobie, że zrobię go jako pamiątkę dla kuzynki. Zrobiłam, ale nie dałam bo okazało się, że efekt końcowy mnie rozczarował... Często zastanawiam się, jakie są efekty końcowe wzorów ze zdjęć masowo przerabianych przez kilka kobiet na fb... Produkują wzory na potęgę i chyba nikt ich nie wyszywa.. Zresztą większość tych wzorów jest koszmarnie rozpikselowana...
Etsy - sklep internetowy, gdzie można sprzedawać rękodzieło. Mnie zdarzyło się kupić tam kilka wzorów do haftu autorstwa projektantek zza wschodniej granicy.
Tym razem linkujemy u Hani
Kasia - nie ma co zazdrościć, tylko samemu spróbować wyszywać te zielniki :) Bardzo przyjemnie się nad nimi pracuje - zresztą jak nad wszystkimi wzorami Veronique :) Może to dobry pomysł na rozpoczęcie pracy z lnem? ;)
OdpowiedzUsuńZawsze do usług:)
OdpowiedzUsuńW tytule zła literka :)
OdpowiedzUsuń