Pora na podsumowanie walki z UFOK-ami w lutym. Jak widać po ilości postów na blogu ten miesiąc nie sprzyjał wyszywaniu. Co prawda były ferie i trochę podłubałam, ale po powrocie do pracy wpadłam w taki armagedon, że nawet, jak był czas to sił brakowało. Po cichu liczę, że w marcu będzie trochę lepiej.
W lutym skończyłam fragment mojego kolosa
Podłubałam też w różach....
Ciekawe, jak uczestniczki zabawy
Całkiem nieźle Ci idzie Kasiu :). Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne postępy.Ja tym razem szybko bo znów przegapię termin.
OdpowiedzUsuńhttps://domowezaciszejagny.blogspot.com/2020/02/ufokowy-rok-podsumowanie-lutego.html?showComment=1583003907346&m=1#c3060229303159155727
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mogę dodać swoich postępów w pracy przez żabkę :( więc dołączam utaj
Najważniejsze, że cokolwiek przybyło 😊 Oby w marcu było więcej czasu i sił. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo i nie zdążyłam, bo chciałam zrobić zdjęcia "za dnia" a nie wiczorem... :-( Szkoda. Wrzucam link poniżej, jeśli chciałabyś spojrzeć.
OdpowiedzUsuńhttps://z-wyobrazni-atramk.blogspot.com/2020/03/ufokowy-rok-2020-podsumowanie-lutego.html
I ja trzymam kciuki...bo i wyzwanie nie lada:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia Kasiu życzę:)
K.
Niestety znów nie wyrobiłam się z postem przed zakończeniem miesiąca, ale może będziesz miała ochotę zajrzeć :) https://kingasweet.blogspot.com/2020/03/ufok-owy-rok-luty-2020.html
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje postępy nad kolosem. Piękny wzór :D Lubię takie morskie klimaty. :D :D
Twoj kolos prawie skonczony, wyglada super.
OdpowiedzUsuń😭😭😭 Za późno... Pomyliło mi się z terminem linkowania u Kreatywna.tv... 😭😭😭
OdpowiedzUsuńSwojego posta za luty zdążyłam opublikować w terminie... 😭😭😭
https://www.facebook.com/739183826504223/posts/943957022693568/