Powoli dążę do finału salu jesiennego.
Właśnie na kanwie pojawiła się latarnia - przedostatni element tego wzoru.
Nie wiem, czy uda mi się zrobić we wrześniu ostatni, ale cieszę się, że już tak mało brakuje do końca.
przez
Blokotka
Kasiu, baaardzo długo mnie u Ciebie nie było. Wracam do blogowego świata, a u Ciebie jak zawsze piękne rzeczy powstają. Jesienny SAL prezentuje się imponująco. Piękne barwy. Śliczny obrazek będziesz miała. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSzczęście tkwi w małych rzeczach, zwłaszcza jeśli te małe rzeczy są w sezonie. Życzę Ci jak najszybszego zakończenia haftu i pełnej radości.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wzór SALu, mi brakuje takich jesiennych obrazków, muszę to zmienić!
OdpowiedzUsuńŚwietnie się w całości haft prezentuje! Czekam na ostatni element i życzę by szybko się pojawił :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszła ta latarnia.
OdpowiedzUsuńCudowny:)
OdpowiedzUsuń