Dobra, niech się przyzna kto ukradł sierpień???? Był i... poleciał... A z sierpniem skończył się mój urlop i trzeba wrócić do rzeczywistości szkolno - bursowej... Zresztą już końcówka miesiąca w moim kalendarzu hafciarskim pokazuje, że czasu na krzyżyki było mało...
Ale po kolei bo pora podsumować zmagania z UFOK-ami.
Muszę się przyznać, że w kwestii UFOK-ów nie zwojowałam wiele, ponieważ większość miesiąca zajmowałam się moim kolosem bieżącym, czyli Heroes i heroines, gdzie przybyło prawie 17 tysięcy krzyżyków.
Jeśli chodzi o UFOK-i to wróciłam do Peace rose - tutaj też sporo przybyło
No i doszłam do końca rzędu w różach i hortensjach
Ogólnie wynik sierpniowy, jak dla mnie, rewelacja - 42 136 krzyżyków.
Super:) Dałaś nieźle czadu:)
OdpowiedzUsuńZaszalałaś w tym miesiącu. Gratuluję takiej ilości krzyżyków. Życzę ci w miarę bezstresowego przeżycia tego nowego roku szkolnego. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne postępy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle wynik! Gratulacje!
OdpowiedzUsuń