Cytat


Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.

O mnie

Moje zdjęcie
Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...

505. Sal Paryżanki V. Enginger - odsłona 6

Musiałam sobie zrobić choć chwilę wytchnienia od haftów komunijnych. Sporo się ich nazbierało i jakoś na razie końca nie widać.. Ale nie o tym miało być.. Jako przerywnik sięgnęłam po salową paryżankę. W ciągu dwóch godzin pracy przybyły torby z zakupami i dwa listki. Do końca niewiele - napis, dwa listki, no i kontury, z którymi pewnie będę długo się bawić. 
Na tu i teraz paryżanka jesienna prezentuje się tak:






15 komentarzy :

  1. Paryżanka prezentuje już się pięknie i to bez konturów! Brawo! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wyłania się cudownie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzeba przyznać, że te wzory są zachwycające.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już ładnie wygląda :) A kontury nie są takie złe w tych obrazkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie się prezentuje, ja muszę nadgonić trochę moją ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prezentuje się ślicznie :) Ciągle wzdycham z podziwu nad tymi paryżankami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna jest ta seria z paryżankami:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z konturami też sobie szybko poradzisz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super są te wzory paryżanek :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Strasznie mi się podobają te wzory, a że nie da rady samemu wyhaftować wszystkiego co się podoba, to chociaż oczy nacieszę u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jest boska:) A w komplecie będą tworzyć wspaniałą kompozycję:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Paryżanki są przecudowne, ale nie wiem kiedy bym mogła znaleźć czas na wyhaftowanie ich, a później miejsce na ścianach xD Jeszcze troszeczkę i będzie dobrze! Trzymam za ciebie kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna. Muszę kiedyś znaleźć dla nich czas i miejsce ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. No piękne tyły mam..naprawdę dawno mnie tu nie było..

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Pozostawiony ślad odwiedzin jest dla mnie największą satysfakcją z prowadzenia bloga
Komentarze anonimowe oraz obraźliwe nie będą publikowane

krzyżykowe szaleństwo © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka