Kiedy Ania z Hafciarni w blogosferze znana jako KreatywnaTV pokazała
Kalendarz Adwentowy Brook Nolan miałam tylko chwilkę zawahania czy przystąpić do jej salu.
W końcu dzieci w rodzinie są i fajnie byłoby im podarować kalendarz
odliczający dni do Bożego Narodzenia.
Dlatego też go wyszywam, z poślizgiem, bo niektóre uczestniczki już kończą piąty obrazek
a u mnie dopiero pojawiła się Katie Kitty z numerkiem jeden.
Mam jednak nadzieję, że szybko dogonię pozostałe uczestniczki.
Jako materiał wybrałam błękitną kanwę.
Niestety zdjęcie mocno wieczorne i trochę słabo to widać
Fajny jest ten kalendarz, kicia urocza:-) Powodzenia:-)
OdpowiedzUsuńKicia urocza, a z Twoim tempem na pewno nadgonisz pozostałe uczestniczki :)
OdpowiedzUsuńBardzo urocza Kicia :)
OdpowiedzUsuńKasiu najważniejsze, że już zaczęte później już z górki ;)
OdpowiedzUsuńCzaderski kociak :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ciekawy wzorek. Trzymam kciuki za pozostałe obrazki :).
OdpowiedzUsuńUrocza koteczka :)
OdpowiedzUsuńMoja kitty też na błękitnej:) I pora zabierać się za kolejne:)
OdpowiedzUsuńSuper! Moja kotka na beżowej w kropki.
OdpowiedzUsuńStrasznie się cieszę, że zdecydowałaś się na SAL :) Kici wyszła cudnie <3
OdpowiedzUsuńA o resztę hafcików w Twoim przypadku jestem spokojna, jak włączysz turbo igiełkę to jeszcze skończysz pierwsza :D
P.S. Te niebieskie kanwy to naprawdę strasznie wychodzą na zdjęciach, za nic nie można uchwycić ich rzeczywistego koloru :/
OdpowiedzUsuńSuper:)
OdpowiedzUsuń