W weekend postanowiłam posiedzieć nad portretem papieża Jana Pawła II.
Zaowocowało to 6000 krzyżyków i gotowym kolejnym fragmentem.
Bardzo bym chciała skończyć go do mojego wyjazdu na kolonie, czyli do 10 lipca. Może się uda, choć nie jestem tego taka pewna, bo w piątek odebrałam przesyłkę z Chin z super wzorem, który bardzo mnie kusi, ale o tym przy innej okazji.
Tak prezentuje się w chwili obecnej papież:
I dla porównania stan z odsłony 4 i obecny:
Wiele krzyżyków przybyło! Trzymam kciuki za skończenie do 10 lipca :)
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!
Pięknie idzie do przodu :)
OdpowiedzUsuńPiękne postępy, aż miło popatrzeć :) Trzymam kciuki za terminowe ukończenie projektu :)
OdpowiedzUsuńOgrom pracy za Tobą, przy takim tempie dasz radę zakończyć w terminie:). Pozdrawiam cieplutko:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńPiękne postępy!
OdpowiedzUsuń