Niewiele jest wzorów, które po pierwszym spojrzeniu urzekają mnie do tego stopnia, że od razu szykuję materiały. Wręcz przeciwnie - najczęściej długo chodzę wokół jakiegoś wzoru i zastanawiam się czy go zrobić.
Jednak kiedy kupiłam najnowszy numer Igłą malowane i zobaczyłam wzór serwetki z dziką różą akcja była błyskawiczna.
Jeszcze tego samego dnia kupiłam u Igiełki serwetkę z kanwy a kiedy tylko dotarła zabrałam się za wyszywanie.
Niecałe trzy dni pracy i mogę cieszyć się z gotowej serwetki. Docelowo poproszę mamę o doszycie koronki wokół, ale muszę ją najpierw kupić.
Pięknie wyszła :)
OdpowiedzUsuńŚliczna:)
OdpowiedzUsuńWyszła pięknie, koronka doda jej lekkości. Podziwiam talent
OdpowiedzUsuńPrzepiękna róża! Nic dziwnego że tak szybko ci poszła:)
OdpowiedzUsuńCudna!
OdpowiedzUsuńMnie też się bardzo podoba ten wzór, a serwetka wyszła rewelacyjnie!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny serwetka!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Cudna serweta! Pięknie Ci wyszła!
OdpowiedzUsuńŚliczny wzorek.Piękna róża!
OdpowiedzUsuńpięknie wyszła! wzór bardzo ładny, delikatny
OdpowiedzUsuńPiękna
OdpowiedzUsuńpiękna:)))śliczny jest ten wzór:)
OdpowiedzUsuńNo petarda:) I tempo i serwetka świetne:)
OdpowiedzUsuńPiękna... takie dzikie róże rosły kiedyś koło pola moich rodziców :)
OdpowiedzUsuńPiękna serwetka.
OdpowiedzUsuńFaktycznie wzor potrafi zauroczyć. Piękna serwetka ci wyszła. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiekny wzor, bardzo fajnie prezentuje sie na serwetce
OdpowiedzUsuńCudowna serwetka!
OdpowiedzUsuńPrześliczna, bardzo delikatna ;)
OdpowiedzUsuńOj, urzeka jest śliczna, taka delikatna. :)
OdpowiedzUsuń