Pora na podsumowanie ubiegłorocznych zmagań z UFOK-ami.
Mimo całego zawirowania postawiłam ponad 20 tysięcy krzyżyków
A jak w całym roku?
Na wysadzenie w kosmos czekało sześć prac. Czy się udało? Nie do końca. Ale po kolei
W lutym skończyłam zajączki
W maju - po wielu miesiącach - skończyłam Paryż wg Afremova
W czerwcu monsterę
No i w grudniu poinsencję
Ostateczny wynik 4:2 dla mnie - całkiem nieźle, gdyby nie to że wyprodukowałam kolejne UFOK-i więc w następnym poście zaproszę do kolejnej edycji zabawy.
Tymczasem zapraszam do linkowania podsumowań - linkujemy do 5 stycznia do północy
Gratuluję:) Czekam na kolejną edycję:)
OdpowiedzUsuńSuper, że będzie kolejna edycja! U mnie też są UFOK-i, z którymi trzeba się uporać :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik - gratuluję :) Monstera jest mega. Najlepszego w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńKasiu, gratuluję Ci serdecznie! Super wynik.
OdpowiedzUsuń