Znowu niedziela a jak niedziela to pora najwyższa na pokazanie kolejnego - przedostatniego już - bałwanka zaprojektowanego przez naszą kochaną Igiełkę. Tym razem mój bałwaniasty w towarzystwie innego bałwaniastego, który powstał wczoraj wieczorem.
Uruchamiam też linkowanie bałwanków nr 8, które w tym tygodniu wyjątkowo u mnie na blogu - ma się te przywileje jako matka chrzestna pomysłu :)
I na zakończenie zapraszam na kolejny - jubileuszowy - post, w którym zdradzę Wam szczegóły mojej nowej całorocznej zabawy. Ale to w najbliższych dniach.
Kochany bałwanek!!!
OdpowiedzUsuńJestem!
OdpowiedzUsuńPo 12 godzinach pracy i przy ostatnio panującym braku organizacji znowu zdążyłam na ostatnią chwilę. :)
OdpowiedzUsuńI mój też zdążył :)
OdpowiedzUsuńKasiu, piękne karteczki tworzysz, ale tempo masz takie, że zaczynam podejrzewać, że nie sypiasz..
OdpowiedzUsuń