Na grudzień w salu dla moli książkowych Iwa zaproponowała "Opowieść wigilijną". Nie ukrywam od razu wiedziałam co zrobię. Znowu podeszłam do tematu przewrotnie i tym razem powstała zakładka z woreczkami z dolarami. Niestety zdjęcia nie oddają prawdziwego koloru, bo zakładka jest ciemnozielona.
Cytat
Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.
O mnie
- Katarzyna
- Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
ciekawy pomysł jak na Opowieść Wigilijną. ;-) przyznam z szacunkiem :)
OdpowiedzUsuńNa to bym nie wpadła;) Oryginalny pomysł!
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej podoba mi się ten SAL, bo każdy temat niesie zaskoczenie i ciekawe interpretacje. Twoja "zielona" zakładka bardzo mi się podoba, miałaś świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej podoba mi się ten SAL, bo każdy temat niesie zaskoczenie i ciekawe interpretacje. Twoja "zielona" zakładka bardzo mi się podoba, miałaś świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńTaki prosty wzór, a faktycznie pasuje do "Opowieści wigilijnej". Gratuluję pomysłu :)
OdpowiedzUsuńPrzewrotnie ale oryginalnie :)
OdpowiedzUsuńHa! Niezle skojarzenie.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł:)
OdpowiedzUsuńFajnie że miałaś dowolność, bardzo mi się podoba Twoja interpretacja :)
OdpowiedzUsuńNieźle to wykombinowałaś. Śliczna zakładka wyszła.
OdpowiedzUsuń