Grudzień, podobnie jak listopad nie sprzyjał UFOK-om.
Dopiero w okolicy świąt, kiedy wyrobiłam się ze wszystkimi kartkami mogłam coś więcej podziałać.
I pewnie podziałałabym jeszcze więcej gdyby nie dwie pilne prace, ale o nich już w styczniu.
Tym niemniej udało mi się całkiem sporo wyhaftować w portrecie Jana Pawła II i przybyły też kolejne elementy w salu z domkami.
Ciekawa jestem postępów uczestniczek. Przypominam pod tym postem do 10 stycznia linkujemy grudniowe postępy. Za chwilę pojawi się też post z podsumowaniem całej zabawy i pod nim linkujemy podsumowania całoroczne. Będą więc dwie nagrody - za walkę w grudniu i za cały rok.
Końcówka roku zawsze nie sprzyja krzyżykom, ale u Ciebie jak zwykle turbo-igła :)
OdpowiedzUsuńKasiu, za to zrobiłaś mnóstwo cudownych kartek!
OdpowiedzUsuńJa jeszcze sierotka nie podlinkowałam..ale się sprężę:)
OdpowiedzUsuń