Już po raz dziewiąty zapraszam na podsumowanie całorocznej walki zz UFOK-ami.
We wrześniu skupiłam się na ukończeniu tęczowej róży, którą skończyłam i tak się prezentuje:
Zrobiłam też kolejny kafelek z kalendarza Lizzie Kate:
Reaktywowałam, czytaj zaczęłam od nowa, salowe domki, ale je pokażę jak będę miała ciut więcej niż na etapie porzucenia.
A jak u uczestniczek zabawy? Tradycyjnie linkujemy do 15 października do południa
Kasiu, róża wygląda zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuńPiękny kwiat:-)
OdpowiedzUsuńWielkie brawa:)
OdpowiedzUsuńBrawo :) Róża piękna :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem domków :)
Róża jest obłędna!
OdpowiedzUsuńMoje podsumowanie , niestety w trakcie linkowania musiał upłynąć czasu bo żabka zawiesiła się :( http://gosiazoltek.blogspot.ie/2016/10/sal-ufokowy-podsumowanie-wrzesnia.html
OdpowiedzUsuń